Bohaterkami tegorocznej edycji Maratonu Pisania Listów jest dziewięć walecznych i odważnych kobiet - wśród nich jest także cała społeczność, które walczą o prawa człowieka. W wyniku niesprawiedliwości władz krajów, w których mieszkają, ich życiu zagraża niebezpieczeństwo, a nawet już wydano na nie niesprawiedliwe wyroki. Te kobiety odważnie przeciwstawiają się łamaniu praw człowieka, a teraz same potrzebują wsparcia.

- W akcji Maratonu Pisania Listów uczestniczę od trzech lat. W tym roku zdecydowałem napisać list do władz Kirgistanu o wsparcie dla Gulzar Duszenowej, która walczy o prawa osób z niepełnosprawnościami. My oczywiście w Polsce mamy zupełnie inną rzeczywistość. W Radomiu już od kilku lat działamy na rzecz osób z niepełnosprawnością. Jako drudzy w Polsce wprowadziliśmy Kartę Rodziny Osoby z Niepełnosprawnością, regularnie likwidujemy bariery architektoniczne tak, aby osoby poruszające się na wózkach mogły mieć swobodny dostęp do instytucji miejskich czy instytucji kultury. Nowoczesne miasto musi być przyjazne dla wszystkich, także dla osób niepełnosprawnych. Nie wszędzie jest tak dobrze, nie wszędzie jest tak kolorowo, co doskonale pokazuje przykład dzielnej Gulzar Duszenowej - mówi prezydent Radosław Witkowski.

Jak udowodniły poprzednie edycje Maratonu, takie listy mają moc sprawczą. Kilka osób, dla których pisano listy w poprzednich latach, zostały uwolnione. - Ja również mam swój taki osobisty akcent. W 2016 roku napisałem list w obronie Muhammada Bekzhanowa, jednego z najdłużej więzionych dziennikarzy na świecie. W lutym ubiegłego roku został uwolniony po 17 latach spędzonych w więzieniu. W ubiegłym roku z kolei napisałem list w obronie Mahadine, cyberaktywisty z Czadu, który w tym roku odzyskał wolność. To tylko pokazuje, że warto w takich akcjach uczestniczyć - dodaje prezydent Radomia.

W 2017 roku podczas ubiegłorocznej akcji studenci, uczniowie szkół patronackich oraz radomianie napisali rekordową liczbę ponad 6000 listów. Najważniejszym celem Maratonu Pisania Listów jest realne wpływanie na losy osób, których prawa są łamane.

- Idea Maratonu narodziła się w Polsce w 2001 roku i urosła do rangi największego na świecie wydarzenia w obronie praw człowieka. Akcja polega na tym, aby odręcznie napisać list w obronie osoby, która jest dyskryminowana z powodu walki o prawa człowieka. Cieszę się, że w naszą akcję włączyły się również szkoły pod patronatem uczelni. Mam nadzieję, że w tym roku znów padnie rekord, w liczbie napisanych listów. Dlatego zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w akcji i napisania listu - mówi Małgorzata Kuśmierczyk-Balcerek z Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu.

W 2017 roku podjęto 5,5 mln akcji, w samej Polsce napisano ponad 300 000 listów. Maraton Pisania Listów odbywa się co roku w weekend, w okolicach Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka, który przypada na dzień 10 grudnia. Podczas tego wydarzenia ludzie na całym świecie mobilizują się do solidarnego przeciwstawienia się naruszeniom praw człowieka.

Tegoroczny finał odbędzie się w dniach 8-9 grudnia (od godz. 12:00 do godz. 12:00) w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu.

Więcej informacji o tegorocznym maratonie 2018 wraz z sylwetkami dziewięciu bohaterek tutaj.