Na początku stycznia jeden z podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Radomiu przy ul. Struga złożył skargę w Urzędzie Miasta. - Wpłynęła ona do prezydenta. Jako urząd zleciliśmy tam kontrolę. Kiedy okazało się, że rzeczywiście jest duże prawdopodobieństwo, że doszło do nieprawidłowości, powiadomiliśmy o tym odpowiednie organy ścigania - powiedział Janusz Kalinowski z biura prasowego.
Pod koniec stycznia dyrektor placówki został odwołany, a do prokuratury wpłynęło zawiadomienie. - 11 lutego Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód wszczęła śledztwo w tej sprawie. Zawiadomienie złożył prezydent miasta Radomia. Badane są różne wątki - skomentowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.
Jeden z tych wątków dotyczy niedopełnienia obowiązków przez dyrektora i kierownika pielęgniarek oddziału psychiatrycznego, którzy mieli nie reagować na przypadki niewłaściwego traktowania podopiecznych przez personel. Inny dotyczy okoliczności wynikających z zawiadomienia osoby podopiecznej, czyli znęcania się przez poniżające traktowanie przez dwie osoby z personelu - dodała prokurator Galas.
Śledztwo jest we wstępnej fazie; odbyły się pierwsze przesłuchania. Według art. 231 par. 1 kodeksu karnego "funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".