Na odcinku pomiędzy ulicami Słowackiego a Żeromskiego w pierwszej kolejności zostały zburzone kamienice i komórki przy skrzyżowaniu z ulicą Czachowskiego. To jednak nie koniec rozbiórek, gdyż taki sam los czeka kilka magazynów w okolicach linii kolejowej. Jak przekonaliśmy się podczas wtorkowej wizytacji na placu budowy, roboty postępują dość szybko, choć nie są tak proste jak mogłoby się wydawać ewentualnym obserwatorom. Na przykład jeden z obiektów magazynowych, z którego wynoszono akurat ostatnie zgromadzone przedmioty, to nie tylko to, co widać z zewnątrz, czyli jeden poziom. Pod nim są bowiem... jeszcze dwie kondygnacje piwniczne, z czego jedna częściowo zalana wodą - informuje Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu.
W ciągu zaledwie kilku dni od chwili zamknięcia dla ruchu fragmentu ulicy Beliny-Prażmowskiego, drogowcy zdążyli już sfrezować część starego asfaltu i przystąpić tam do robót kanalizacyjnych. Wycięli także część drzew kolidujących z przyszłą dwujezdniową trasą. Wycinki prowadzone są też wzdłuż bocznej jezdni ulicy Żeromskiego, gdzie u zbiegu z ulicą Szklaną docelowo ma być rondo.
Przypominamy, że na zamkniętym fragmencie ulicy Beliny-Prażmowskiego został dopuszczony warunkowy dojazd do posesji, których numery są podane na białej tabliczce pod znakiem zakazu ruchu (czyli między innymi do przychodni, szkoły i budynków kolejowych). Dla kierowców, którzy pod pretekstem dojazdu do któregoś z tych obiektów próbują pokonywać cały ten odcinek (do ulicy Czachowskiego), mamy przestrogę. Podczas naszej wizytacji widzieliśmy akcję Straży Miejskiej, która radiowozem dogoniła jedno z takich aut tuż przed wiaduktem. Kierowca dostał za to mandat! - kończy MZDiK.