Na ekspresowej "siódemce" w miejscowości Barak koło Szydłowca inspektorzy ITD z Radomia prowadzili działania mające na celu m.in. ochronę nawierzchni dróg przed degradacją przez przeładowane pojazdy. System preselekcji wagowej, czyli czujników zamontowanych w jezdni wskazał, że jedna z ciężarówek waży znacznie więcej niż powinna.
Zestaw zatrzymano i skierowano na przenośną wagę ITD w celu sprawdzenia rzeczywistej jego masy i nacisków osi pojazdów na drogę. Ciągnik siodłowy z naczepą wiózł opakowania tekturowe i ważył 44,7 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton. Ciężarówka mogła odjechać z miejsca kontroli po przeładowaniu nadwyżki towaru na inny pojazd.
Za stwierdzone nieprawidłowości wobec przewoźnika wszczęto postępowania administracyjne z ustawy o transporcie drogowym i ustawy prawo o ruchu drogowym. Przedsiębiorcy grozi 7 tys. zł kary.