- Sytuacja jest wyjątkowa, jestem cały czas w kontakcie z rodzicami z komitetu studniówkowego. Aby uszanować żałobę narodową, staramy się przenieść studniówkę na inny termin. Najlepiej byłoby ją przenieść na dzień później, czyli niedzielę. Wszystko wskazuje na to, że to nam się uda - powiedział w środę rano Wiktor Karoń, dyrektor X LO im. Konarskiego.
W Zespole Szkół Plastycznych nie podjęto jeszcze decyzji. - W sprawie studniówki zadecydują rodzice. Naradzają się. Decyzja będzie znana jutro, najpóźniej w piątek - mówiła nam Bożena Marczykowska, dyrektorka "plastyka".
Także w pozostałych szkołach trwały spotkania dyrekcji z rodzicami, organizatorami balów studniówkowych. Nie wszędzie można było przenieść studniówki na niedzielę, gdyż sale są tego dnia także zarezerwowane.
Jeden z rodziców zaangażowany w organizację balu studniówkowego, wypowiadał się w ten sposób: - Rozumiemy, że w dramatycznych okolicznościach zmarła ważna osoba. Wyrażamy nasze kondolencje, lecz zastanawiamy się czy ogłaszanie z tego powodu żałoby narodowej to nie przesada. Rozumiemy, że Gdańsk jest w żałobie, to naturalne, ale reszta kraju? Owszem, przeżywamy to co się stało, lecz nie rozpaczamy. Studniówka to jedyna taka impreza w życiu, niepowtarzalna. Planowana jest od ponad od roku, zamówiona jest sala, muzycy, fotografowie, fryzjerzy, kosmetyczki. Co z tym teraz zrobić?
Wszystko wyjaśniło się około godz. 14. Na stronie prezydenta pojawił się komunikat: "W związku z tragiczną śmiercią Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Prezydent RP Andrzej Duda skierował do kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów rozporządzenie w sprawie wprowadzenia żałoby narodowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Żałoba będzie obowiązywać od piątku od godziny 17.00, to jest od momentu, w którym nastąpi wyprowadzenie trumny do Bazyliki Mariackiej w formie pochodu ulicami miasta, do soboty do godziny 19.00. W czasie żałoby narodowej flagi państwowe zostaną opuszczone do połowy masztu."