Związek Miast Polskich złożył wniosek o dopuszczenie jako uczestnika postępowania jego pełnomocnika - Marka Wójcika. Sąd udał się na naradę. Pełnomocnik powiedział, że Związek dba o wspólnoty samorządowe, a nie pojedyncze osoby i zależy mu by nadzór ws. udziału samorządów w spółkach miał jak najwyższy poziom.
W czasie przerwy - podczas narady sądu - Marek Wójcik powiedział dziennikarzom, że wniosek wojewody o wygaszenie mandatu prezydenta Witkowskiego jest niezasadny.
Sąd nie wyraził zgody na udział pełnomocnika ZMP w postępowaniu. Reprezentujący prezydenta mecenas Michał Królikowski poprosił o pisemne uzasadnienie tej decyzji i w związku z tym o odroczenie rozprawy.
Przedstawiciel wojewody - mecenas Sebastian Oraniec wnioskował o odrzucenie tego wniosku, uzasadniając, że stronie przeciwnej chodzi o przedłużenie postępowania.
Sąd przychylił się do wniosku przedstawiciela wojewody.
Podczas 10 minut przerwy na wniosek mecenasa Królikowskiego, skontaktował się on ze swoim mocodawcą, czyli prezydentem. Po przerwie, profesor Królikowski przypomniał, że prezydent ma wątpliwości, czy jego sprawę powinien rozpatrywać oddział zamiejscowy WSA w Radomiu, ale by nie przedłużać, uważa, że merytoryczne rozpatrzenie rozprawy powinno się dziś rozpocząć. Prosi jedynie, by ewentualne rozstrzygnięcie odroczyć do ogłoszenia uzasadnienia odmowy udziału w postępowaniu pełnomocnika ZMP.
Sąd uznał, że jeśli będzie to wynikało z przepisów, przychyli się do prośby mecenasa Królikowskiego i rozpocząłmerytoryczne rozpatrywanie sprawy. Sędzia Marek Wroczyński przedstawił stanowiska obu stron.
Po sądzie swoje stanowiska zaprezentowali pełnomocnicy. Mecenas Królikowski utrzymywał i dowodził z przepisów prawa, że prezydent Witkowski miał prawo zasiadać w radzie nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego. Z kolei mecenas Oraniec podtrzymał stanowisko wojewody z wniosku o wygaszenie mandatu i przekonywał, że przepisy przywołane przez stronę przeciwną nie
Po naradzie Sąd uchylił zarządzenie zastępcze wojewody ws. wygaśnięcia mandatu prezydenta Witkowskiego i zasądził na jego rzecz 2 tysiące złotych kosztów postępowania.
Uzasadniajac orzeczenie sędzia Wroczyński przychylił się do argumentów pełnomocnika Radosława Witkowskiego, że prezydent zasiadając w radzie nadzorczej wyraził tym samym wolę tego zasiadania i jako organ administracji samorządowej, nie musiał składać pisemnego zgłoszenia.
Uznał też, że choć spółka Świętokrzyski Rynek Hurtowy formalnie w czasie zasiadania przez prezydenta w radzie nie należała w ponad 50 procentach do Skarbu Państwa, to była spółką państwową, gdyż jej akcje należały do innych instytucji państwowych.
Mecenas Oraniec powiedział, że poczeka na pisemne uzasadnienie sądu i po zapoznaniu się z nim, wojewoda podejmie decyzje o ewentualnym odwołaniu do NSA.
Mecenas Królikowski nie krył zadowolenia i podkreślał profesjonalizm sądu. - Sąd uznał, że nie ma przesłanek do uchylenia mandatu prezydenta, a decydujący głos mają wyborcy. NSA może podtrzymać lub uchylić orzeczenie sądu. Oznacza to, że Radom będzie miał prezydenta do końca kadencji - powiedział na koniec mecenas Królikowski.