SLD jako jedno z pierwszych, już w maju, ogłosiło swojego kandydata na prezydenta, szefa swoich radomskich struktur, Marcina Dąbrowskiego. Z drugiej strony Radosław Witkowski ogłosił wiosną, że chce zbudować szeroką koalicję wszystkich sił, które zechcą kontynuacji zmian, jakie zaczął w obecnej kadencji. Jak pokazują sondaże, tylko taka koalicja daje bowiem realne szanse na pokonanie kandydata PiS, Wojciecha Skurkiewicza.
Z dużych ugrupowań, jako pierwsza z obecnym prezydentem w sprawie wspólnego startu w wyborach, porozumiała się Nowoczesna. Jej liderka, Katarzyna Kalinowska ma być "jedynką" w okręgu nr 3 (Borki, Południe, Wośniki). Rozmowy toczyły się także z PSL, który ostatecznie zdecydował się wystawić swoje listy i własnego kandydata na prezydenta, Adama Duszyka.
Najdłużej trwały negocjacje z SLD. Ostatecznie dziś Radosław Witkowski i Marcin Dąbrowski mają podpisać stosowną umowę. Marcin Dąbrowski zrezygnuje z kandydowania na prezydenta, a w zamian za poparcie obecnego prezydenta, SLD wystawi swoich kandydatów na radnych w Radomiu - na listach Koalicji na Rzecz Zmian Radosława Witkowskiego. Będzie to pięć ostatnich miejsc, w pięciu radomskich okręgach.
Jak powiedział nam jeden z członków SLD, Sojusz zdecydował się na taki ruch, "bo z jednej strony tylko zjednoczona koalicja ma szansę przeciwstawić się PiS, któremu zalezy na rozdrobnieniu centrolewicy, a z drugiej - poprzez start wszystkich kandydatów z ostatnich miejsc - pozwala zachować tożsamość i łatwość ich odszukania przez zwolenników SLD".
Wśród kandydatów SLD znajdą się: Marcin Dąbrowski, Jolanta Sokołowska, Adam Tokarski, Iwona Zwolińska, Piotr Skrodzki. Wszyscy są członkami SLD.
W wyborach do Sejmiku Sojusz idzie jako SLD Lewica Razem. Liderem listy będzie Ireneusz Sitarski.