W tym roku, z powodu pandemii, nie było wspólnej mszy św. na rozpoczęcie pielgrzymki, sprawowanej przez lata na placu Wyższego Seminarium Duchownego. Prawie każda z grup wyruszała z własnej parafii. Jedynie trzy grupy spotkały się w parafii Miłosierdzia Bożego na radomskiej Jeżowej Woli, gdzie proboszczem jest ks. Mirosław Kszczot, dyrektor pielgrzymki. Tutaj mszy św. polowej przewodniczył bp Henryk Tomasik.
- Panie, dobrze, że tu jesteśmy - powiedział w homilii ordynariusz, odwołując się do fragmentu Ewangelii, czytanej w święto Przemienienia Pańskiego. Bp Tomasik mówił o wartości, jaką jest bycie blisko Pana Jezusa. - Potrzebne jest błaganie, abyśmy wszyscy w każdej chwili mówili: „Panie, dobrze, że tu jesteśmy przy Tobie”, bo wielu naszych braci pogubiło się w ostatnich czasach. Nie wytrzymują tego napięcia z różnych stron i chwieją się ze swoją wiarą. Dzisiaj potrzebna jest modlitwa, abyśmy trwali przy Bogu. Potrzebna jest wielka modlitwa o nowe i dobre powołania kapłańskie, zakonne i misyjne oraz do naszego seminarium duchownego - podkreślał ordynariusz.
Pielgrzymowanie odbywa się w reżimie sanitarnym. By zminimalizować ryzyko zakażenia, pątnicy nocują jedynie w namiotach. Zalecane jest także to, by na trasie nie odwiedzali ich bliscy. Oprócz fizycznego pielgrzymowania, w parafiach spotykać się będą pątnicy biorący udział w pielgrzymce duchowej.
Jako pierwsi już 4 sierpnia wyruszyli pielgrzymi z Kozienic. 7 sierpnia wyjdą pątnicy ze Skarżyska-Kamiennej. Radomska diecezjalna pielgrzymka dotrze na Jasną Górę 13 sierpnia. Tam o 15:00 na Wałach sprawowana będzie msza św. Do wędrujących pieszo dołączą ci, którzy wybierają się samochodami i autokarami. Po mszy św. odbędzie się wejście do kaplicy i modlitwa przed Cudownym Obrazem Matki Bożej - informuje radomski Gość Niedzielny.