Ostatnią modernizację oczyszczalni ukończono w 2015 r. - Skupiliśmy się wówczas na podniesieniu efektywności energetycznej, a także technologicznej w procesach przetwarzania osadów ściekowych. Węzeł zagęszczania oraz odwadniania został doposażony w nowoczesne, niezależne linie do obróbki osadów. Jako w jednej z ostatnich dużych oczyszczalni - 360 tys. RLM dobudowaliśmy węzeł fermentacji metanowej oraz węzeł energetyczno-cieplny - informuje dyrektor Oczyszczalni Ścieków w Radomiu, Zbigniew Głogowski.
Sam pomysł wykorzystania energetycznego oczyszczalni, nie jest ani nowy, ani nowatorski. Znany jest od dziesięcioleci i z powodzeniem stosowany w oczyszczalniach zmniejszając koszty zużywanej energii elektrycznej. Jak to się odbywa w radomskim obiekcie? - Z nowowybudowanej instalacji uzyskuje się biogaz w ilości ok. 5000 m.sz./dobę. Taka ilość biogazu pozwala wytworzyć w kogeneratorze ok. 500 kWh energii elektrycznej oraz ok. 550 kWh energii cieplnej. Zarówno energia elektryczna jak i cieplna, wykorzystywane są na potrzeby własne oczyszczalni, znacząco obniżając koszty eksploatacyjne.
- Obecnie, po modernizacji w 2015 roku, mamy kompletną oczyszczalnię zaprojektowaną na nasze możliwości i potrzeby, pracującą w oparciu o najnowsze technologie i urządzenia. Pomimo tego jesteśmy w trakcie planowania nowych inwestycji, których celem jest osiąganie coraz lepszych efektów pracy oczyszczalni oraz optymalizacja energetyczna procesów - mówi dyrektor Głogowski. Jak wyjaśnia, planowane są budowy instalacji hydrolizy termicznej i dodatkowego piaskownika, montaż regulatorów napływu na osadnikach wtórnych, powstanie osadowego poletka operacyjnego, hermetyzacja niektórych obiektów technologicznych.
- Wszystkie elementy kolejnej rozbudowy naszej oczyszczalni są wkomponowane w istniejący układ technologiczny. Celem poszczególnych punktów modernizacji jest wspomaganie pracy istniejących obiektów dla polepszenia pracy oczyszczalni lub optymalizacja procesu prowadząca do obniżenia kosztów eksploatacji - wyjaśnia Zbigniew Głogowski.
Dyrektor zwraca uwagę, że ważnym efektem modernizacji jest także poprawa wizerunku oczyszczalni ścieków. - Nowe, ciekawie zaprojektowane, estetyczne budynki i obiekty techniczne, uporządkowany i zagospodarowany teren, ograniczenie do minimum uciążliwości zapachowej. To wszystko pozwala na prowadzenie programu edukacyjnego. W czasie wycieczek przybliżana jest młodzieży szkolnej problematyka gospodarki wodno-ściekowej w naszym mieście i praktyczne znaczenie słowa ekologia - informuje.
Zdaniem naszego rozmówcy, wszystkie te aspekty powodują, że oczyszczalnia jest postrzegana społecznie jako nowoczesne proekologiczne przedsiębiorstwo pracujące w oparciu o najnowsze technologie i rozwiązania techniczne dla polepszenia jakości życia w regionie. Mało już kto pamięta, że oczyszczalnia powstała niespełna 30 lat temu, a wcześniej ścieki przemysłowe z naszych domów, nieoczyszczone trafiały do rzek.
Trochę historii
Pierwszy projekt oczyszczalni ścieków dla miasta Radomia powstał w 1974, ale jej uruchomienie nastąpiło dopiero w roku 1990. - Był to ważny moment dla naszego miasta. Kto choćby widział Mleczną w tamtych latach, zapewne pamięta, że ciężko było nazwać ją rzeką, gdyż płynęła w niej gęsta, różnokolorowa maź. Po 1990 r. ścieki przemysłowe i bytowe trafiające bezpośrednio do ścieków wodnych na terenie miasta, poddane zostały procesowi oczyszczenia - wspomina dyrektor oczyszczalni, Zbigniew Głogowski. Dodaje też: - Obecnie jakość wody w Mlecznej i Pacynce, do których odprowadzane są oczyszczone ścieki, jest najlepszą recenzją pracy oczyszczalni.
Z biegiem lat, zużycie wody w mieście spadało, ale normy jakości ścieków odprowadzanych z oczyszczalni stale wzrastały. Wymuszało to przeprowadzanie wieloetapowych modernizacji. Pierwsza nastąpiła w 1993 r. i obejmowała uruchomienie części biologicznej, w skład której weszły komory osadu czynnego, osadniki wtórne, pompownia osadu recyrkulowanego oraz stacja dmuchaw.
Po kolejnej, tym razem dużo większej modernizacji w 2009 r., część ściekowa nabrała obecnego kształtu, z dosyć typowym układem technologicznym dla oczyszczalni tej wielkości. Najpierw odbywa się oczyszczanie wstępne (usunięcie ze ścieków grubych zanieczyszczeń, zawiesiny mineralnej i tłuszczy). Na tym etapie odbywa się też podczyszczenie i retencjonowanie ścieków dowożonych. Podczas oczyszczania mechanicznego, usuwane są zawiesina łatwoopadająca i substancje flotujące, a nawet modyfikowany jest skład ścieków w celu optymalizacji oczyszczania biologicznego. Podczas tego ostatniego etapu, ścieki pozbywa się związków organicznych oraz azotu i fosforu.
- W roku 2009 zakończyliśmy szeroko zakrojoną modernizację także części osadowej oczyszczalni, bo oczyszczaniu ścieków nieodzownie towarzyszy powstawanie osadów ściekowych. Zagospodarowanie tych osadów jest w tej chwili poważniejszym problemem, niż samo oczyszczanie ścieków - mówi dyrektor Głogowski.
Wysuszenie osadów pozwala wykorzystać ich potencjał energetyczny - jako paliwo w cementowniach lub komponent paliw alternatywnych. Mogą też być wykorzystane jako dobrze przyswajalny nawóz pod uprawy roślin niepodlegających spożyciu lub rekultywację.