- Mamy przeładowane szkoły, plany lekcji, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie i przygotowanie się do zajęć czy braki kadrowe. Taki jest efekt wprowadzonej na siłę przez minister Zalewską, reformy edukacji. Zawód wybiera teraz o połowę mniej młodych osób, mamy więc selekcję negatywną. Rodzice, jak i uczniowie, są przerażeni - rozpoczęła Anna Prus.
Patryk Fajdek podał przykład radomskiego Ekonomika, pod którego budynkiem odbyła się wtorkowa konferencja: - Plan zajęć klasy pierwszej, jest najlepszym przykładem, smutnym przykładem, deformy polskiego systemu edukacji. Chwała więc nauczycielom, że uczą w takich warunkach, ale też uczniom, bo ich zajęcia odbywają się na korytarzach czy na trybunach szkolnych. To jest absurd... - mówił.
- Warunki, przede wszystkim finansowe, które mają polscy nauczyciele, są bardzo trudne. Dziś ZNP ma podjąć decyzję, co do kontynuacji strajku i w jakiej formie, będzie on realizowany. Lewica od początku bardzo silnie wspiera nauczycieli i będzie dalej to robić, obojętnie, jaką decyzję podejmą. Ich godna praca, jest ważna dla nas wszystkich, bo dzieci, które oni uczą, to nasza przyszłość - dodał Ireneusz Sitarski.
Więcej na załączonym powyżej wideo.