"Łucznik" finalizuje historyczny kontrakt dla polskiej armii, ale zanim zarobi, musi zainwestować. Warta 350 milionów złotych umowa zakłada, że w ciągu trzech lat fabryka wyprodukuje 58 tysięcy beryli i miniberyli, które znajdą się na wyposażeniu żołnierzy.
- By móc sprostać zadaniu, konieczna jest modernizacja - tłumaczy prezes Adam Suliga. W ramach projektu planowany jest zakup około 70 nowoczesnych urządzeń, z których większość stanowić mają, wykonane na zamówienie, sterowane numerycznie centra frezarskie i tokarskie. Najtańsze z urządzeń kosztuje kilkaset tysięcy złotych, najdroższe - nawet ponad dwa miliony.
Inwestycja jest możliwa dzięki pożyczce. Planowane są już także kolejne zamówienia. Wojsko chce kupić - w ramach programu Tytan - około 17 tysięcy sztuk karabinka MSBS, czyli Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej. Zakład produkuje także broń dla Policji, Straży Granicznej i nigeryjskiej armii.
Zgodnie z umową ostatnia rata kredytu zostanie spłacona pod koniec 2021 roku.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>