- W pierwszych dwóch miesiącach tego roku, w radomskiej polityce dużo się działo. Głównie mam tu na myśli budżet miasta, który ciężko było uchwalić. Perturbacje, które temu towarzyszą, cały czas odbiją się, niestety, ze szkodą dla mieszkańców - rozpoczął radny Ruszczyk.
Magdalena Lasota skomentowała z kolei decyzję sądu ws. prezydenta Witkowskiego. - Od początku staliśmy murem za Radosławem Witkowskim i wiedzieliśmy, że nie popełnił on w tej sprawie żadnego błędu, co we wtorek potwierdził sąd. Jeśli wojewoda zdecyduje się zaskarżyć decyzję WSA do NSA, pokaże to, że jest to tylko droga polityczna - mówiła.
Radna PO odniosła się również do słów przewodniczącego Wójcika: - To nie jest tylko prywatna sprawa prezydenta, gdyż Radosław Witkowski jest włodarzem miasta, wybranym w wyborach. Takie wypowiedzi są nie na miejscu.
- Jeśli radni PiS chcą rozmawiać ws. budżetu miasta, my jesteśmy gotowi. Tak samo jesteśmy "za" budową w Radomiu centrum rehabilitacji. Podpisujemy się obiema rękami pod tym projektem, jednak dopiero nowy kosztorys pozwoli nam przyjrzeć się, jakie są koszty inwestycji - stwierdził radny Korczyński.
Wiesław Wędzonka z kolei powiedział: - Bierzemy posłów PiS za zakładników, którzy publicznie oświadczyli, że jeżeli zacznie się budowa centrum rehabilitacji, to znajdą oni brakujące fundusze na zakończenie tej inwestycji.
Przewodniczący klubu radnych PO dodał: - Nie zgadzamy się jednak na to, aby radni PiS wykreślili finansowanie budowy centrum rehabilitacji w zamian za finansowanie budowy trasy N-S. Chcemy zrobić jedno i drugie, bo obie inwestycje są bardzo ważne dla Radomia.
- Skoro miasto Szczecin potrafiło wybudować centrum rehabilitacji za 23 mln zł, to osobiście jestem przeciwna, aby Radom wydawał 56 mln. Zapewnienie 7 mln, nie da nam nic, gdyż musimy mieć całą kwotę w budżecie, żeby ogłosić przetarg - zakończyła radna Zając.
Więcej na wideo poniżej.