Niedługo po objęciu władzy w kraju - PiS miał pomysł podzielenia Mazowsza na dwa nowe województwa - warszawskie (stolica z sąsiednimi powiatami) i nowe mazowieckie, złożone z reszty regionu. Jak pamiętamy, już nawet zaczęły się spory, gdzie ma być stolica drugiego z województw - w Radomiu, czy Płocku. Ostatecznie PiS złożył wniosek o podział statystyczny Mazowsza w Eurostacie, przygotowany jeszcze przez rząd PO. To jeden z nielicznych takich przypadków, ale jakże dla Radomia korzystny.
Po decyzji Eurostatu (musi ją jeszcze zatwierdzić Komisja Europejska, co ma być jedynie formalnością) Radom i Płock będą musiały obejść się smakiem. I dobrze, bo podział statystyczny da szanse na dotacje z budżetu unijnego na inwestycje w infrastrukturę, które przy pozostaniu przy bogatej Warszawie - utracilibyśmy po 2020 roku.
"Absurdalne pomysły"
O podział statystyczny Mazowsze zabiegał marszałek Adam Struzik oraz Sejmik Województwa Mazowieckiego. Organizowano nawet sesje wyjazdowe w byłych miastach wojewódzkich na terenie Mazowsza, podczas których specjaliści przedstawiali opracowania udowadniające bezsens podziału administracyjnego.
- Znakomita informacja. Eurostat przychyla się do naszych starań o podział statystyczny. Jeśli nie zostałby zmodyfikowany polski podział na regiony statystyczne, tzw. NUTS 2 (Warszawa plus 9 powiatów i reszta województwa), Mazowsze po 2020 r. byłoby statystycznie zbyt bogate, aby móc liczyć na poważne wsparcie z UE. Nie ma już żadnego racjonalnego powodu, aby wracać do absurdalnych pomysłów podziału administracyjnego Mazowsza - podkreśla marszałek Adam Struzik.
Mazowsze w 2015 r. wytworzyło jedną piątą polskiego PKB. Już w 2013 r. w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosiło ono ponad 107 proc. unijnej średniej. Przekroczenie tego wskaźnika oznacza, że Mazowsze nie mogłoby po 2020 r. sięgać już po pieniądze z unijnych funduszy na rozwój infrastruktury.
Sprawa osobnego województwa wróci
Podział administracyjny funduszy unijnych nam nie gwarantował, korzyść z bycia stalicą byłaby tylko iluzoryczna. Oczywiście z czasem, wraz rozwojem regionu będzie można wrócić także do sprawy podziału administracyjnego, o czym zapewne politycy wcześniej czy później sobie przypomną, wiedząc jak bardzo ten temat ludzi obchodzi. Być stolicą województwa zawsze będzie prestiżem, a należy też pamiętać o dodatkowych miejscach pracy w administracji.
Po podziale statystycznym z Mazowsza zostaną wydzielone dwa regiony. Pierwszy składał się będzie z Warszawy i dziewięciu sąsiednich powiatów: pruszkowskiego, grodziskiego, warszawskiego zachodniego, nowodworskiego, legionowskiego, wołomińskiego, mińskiego, otwockiego i piaseczyńskiego. Na drugi region złoży się reszta mazowieckich powiatów, w tym Radom. Po 2020 r. Polska będzie miała 17 regionalnych programów operacyjnych, a nie jak teraz 16. To w ramach tych programów UE przekazuje dotacje.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>