- Radna nie zawiniła w tej sytuacji, nie chciała się w niej znaleźć; to życie spowodowało, że dziś o tym problemie dyskutujemy. To wszystko nie powinno mieć miejsca, jestem więc głęboko przekonany, że my wszyscy radni uznamy, że nie ma podstaw prawnych do tego, żeby poprzeć stanowisko pracodawcy w tej kwestii - mówił Jakub Kowalski.
Małgorzata Zając dodała: - To trudna sytuacja, ale nie zgadzam się, że nie ma podstaw prawnych, o których mówił radny Kowalski. Przypominam, że jeśli ktoś ma udziały ponad 10% w jakiejś firmie, nie może pełnić takiej funkcji, pracować w urzędzie, dlatego co miał zrobić dyrektor WUP, jeśli mógłby dostać za to karę, jeśli nie zgłosiłby tej sprawy i przekazał nam.
- Dyrektor WUP powołuje się na oświadczenie 6 dni po śmierci taty pani radnej i przez to chce zwolnić z pracy Katarzynę Pastuszkę-Chrobotowicz. Pani radna zrobiła, wszystko to, co była w stanie zrobić zgodnie z prawem, aby pozbyć się udziałów, dlatego nie ma podstaw, aby zgodzić się na takie działanie - stwierdził radny Szary.
Andrzej Łuczycki z koel powiedział: - Rozumiem, że jest walka polityczna, ale ja chciałbym, aby odbywała się ona podczas wyborów. Nie zgadzam się z wieloma decyzjami politycznymi radnej Pastuszki-Chrobotowicz, ale uważam też, że każdy sam decyduje o swojej przyszłości i nie może ponosić za to konsekwencji, dlatego ja zagłosuję przeciw.
- To decyzja tylko i wyłącznie polityczna. Nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia, aby pani radna została zwolniona z pracy. Radni PO, spójrzcie rano w lusterko i odpowiedzcie sobie na pytanie, czy nie szukaliście przyczyn, aby odwołać radną, aby się na niej zemścić, bo od was odeszła. Nasza decyzja tak czy siak jest już nieważna, decyzja już zapadła, radna ponosi polityczną karę, niestety. Wasz kolega z PO i tak ją zwolni, a radna za 2 lata wygra tę sprawę w sądzie - podsumował przewodniczący Wójcik.
Więcej o dzisiejszej sesji - tutaj.