Premier obiecał zamówienie na 53 tys. karabinków Grot o wartości 0,5 mln zł dla radomskiego Łucznika, wydzielenie Pionek jako samodzielnego zakładu przemysłowo-obronnego, rozwój RADPEC-u, nowe miejsca pracy w regionie radomskim czy przyspieszenie budowy drogi ekspresowej S7. Pierwotnie Mateusz Morawiecki nie powiedział o radomskim lotnisku. Dopiero zapytany o tę sprawę, ogólnikowo odpowiedział, że w naszym mieście lotnisko powinno być i rozwinąć się przy Centralnym Porcie Komunikacyjnym.

- To wielkie zamówienie industrialne, wielkie zamówienie przemysłowe, inżynierskie, techniczne, technologiczne, które da wiele miejsc pracy, zamówienie na wiele lat do przodu. Ja wierzę, że polska myśl techniczna nie będzie zwijana... tylko rozwijana, bo my chcemy Polskę rozwijać - powiedział premier ws. karabinków Grot.

Jeśli chodzi o "wydzielenie Pionek jako samodzielnego zakładu przemysłowo-obronnego", Mateusz Morawiecki mówił: - Jestem po uzgodnieniu z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem, że Pionki wydzielimy jako samodzielny zakład przemysłowo-obronny i to będzie tutaj, na ziemi radomskiej, w Pionkach, bardzo ważne miejsce rozwoju przemysłu. Zainwestujemy co najmniej 250-300 mln zł, ogromną kwotę w ciągu kilku najbliższych lat, w linię produkcyjną do produkcji nitrocelulozy, do produkcji innych czynników, która będzie ważnym ogniwem samodzielności, suwerenności i naszego przemysłu obronnego.

Premier stwierdził też, że „dzięki Markowi Suskiemu był plan, aby w radomskim RADPEC-u powstała wielka inwestycja za 0,5 mld zł - energetyczna unowocześniająca inwestycja w badania i rozwój”. - Niestety jest tak, że władze miasta, te władze miasta, nie chciały inwestycji Enei, która tutaj z Kozienic miała doprowadzić do unowocześniania RADPEC-u i wprowadzenia tego zastrzyku badań, rozwoju, z wdrożeń, z którego Radom mógłby skorzystać - mówił polityk PiS, zapowiadając jednocześnie, że to zadanie zostanie wykonane przez jego ekipę.

Inwestycją, która ma przyspieszyć rozwój Radomia i służyć jego mieszkańcom jest przyspieszenie budowy drogi ekspresowej S7. Premier wskazał, że wielu radomian pracuje w Warszawie i skorzystają na możliwości szybszego dojazdu i powrotu z pracy.

Mateusz Morawiecki zapowiedział też otwieranie w Radomiu nowych "zakładów pracy". - Dla Radomia bardzo ważne są miejsca pracy. W Polsce już zmniejszyliśmy poziom bezrobocia, ale wciąż są powiaty, jak tutaj na Ziemi Radomskiej, gdzie ten stan wymaga poprawy. Dlatego też chcemy otwierać nowe zakłady pracy - zadeklarował.

Szef rządu mówił również o historii Radomia i że to dla niego szczególne miasto. - Radom padł ofiarą mitu neoliberalnego - bardzo dużo stracił na reformach III RP. Tutaj następował odpływ ludzi, nie było dobrych połączeń komunikacyjnych, padały zakłady pracy, przemysł miał się już więcej nie liczyć, liczyły się już tylko usługi - ocenił.

Jak podkreślił, "w odpowiedzi na te bolączki obóz rządzący chce mówić o przyszłości" i o tym, co chce zrobić dla Radomia, kierując się bardzo dobrymi 8 latami, gdzie prezydentem był Andrzej Kosztowniak, który bardzo dużo dobrego zrobił".

Na zakończenie premier Morawiecki podkreślił: - Nasze programy społeczne, inwestycyjne, rozwojowe, nawet te specjalne strefy ekonomiczne czy rozwój nowych linii produkcyjnych, są możliwe dzięki temu, że do władzy przyszedł obóz polityczny, który nie tylko chce Polski wielkiej, pięknej i sprawiedliwej, ale chce też Polski uczciwej. Jesteśmy władzą, która gwarantuje obywatelom jak najwyższy poziom uczciwości.

Więcej na załączonym powyżej wideo.