Wtorek 24 września
Gerarda, Teodora, Hermana
RADOM aktualna pogoda

''Prawdopodobnie działalność lotniska zostanie uruchomiona we wrześniu''. Nadzwyczajna sesja RM

MG, K.S. 2014-03-07 17:19:00

Na sali obrad jako pierwszy wystąpił Tomasz Siwak - prezes Portu Lotniczego Radom, który przedstawił stan zaawansowania prac na lotnisku. Nawiązał również do konferencji prasowej zwołanej przez radnych opozycji w miniony czwartek. Powstała gorąca dyskusja między prezesem Siwakiem a radnymi opozycji na temat lotniska, jego obecnego stanu, przyszłości. 

- Zeszły rok był wyjątkowo korzystny dla naszego lotniska. Uzyskaliśmy ostateczną decyzję środowiskową na całość infrastruktury lotniska cywilnego. Wybudowaliśmy zewnętrzny układ drogowy komunikujący nasze lotnisko z miastem, z sukcesem współorganizowaliśmy Air Show 2013, zamknęliśmy również wszystkie prace konstrukcyjne w budynku terminalu - mówi Tomasz Siwak.

- Porozumieliśmy się już z biurem podróży Alfa Star co do rozpoczęcia lotów do Egiptu od czerwca br. Chodzi o loty z tzw. widzialnością, natomiast loty rejsowe przewoźników niskokosztowych muszą poczekać na uruchomienie latarni DVOR DME, posadowienie wieży kontroli ruchu lotniczego, przeszkolenie i delegowanie kontrolerów ruchu PAŻP na nasze lotnisko, a przede wszystkim uzgodnienie struktury przestrzeni powietrznej przez PAŻP z wojskiem. 

Prezes Siwak nie ukrył niezadowolenia czwartkową konferencją i opiniami radnych na temat radomskiego lotniska i swoje słowa wprost skierował do radnego Kordzińskiego z PO i radnego Szprendałowicza (niezrz.).

- Chciałbym zapytać radnego Waldemara Kordzińskiego, kto, kiedy, gdzie i w jakich okolicznościach i w jakiej formie odmówił Panu jakichkolwiek informacji na temat postępu prac w Porcie? Wiem, ze nie zadał Pan nikomu z Portu takiego pytania. Najbardziej życzliwymi osobami dla Portu jest marszałek Ewa Kopacz i Zbigniew Banasiewicz. I za to im dziękuję. Odpowiadając radnemu Piotrowi Szprendałowiczowi, prace terminalu zostały zakończone zgodnie z zaktualizowanymi terminami dostosowanymi do warunków zewnętrznych. Trwają odbiory prac i prace porządkowe. Sprawa audytu certyfikacyjnego ULC też została pozytywnie załatwiona. W temacie straty zanotowanej przez Port w wysokości 6 mln zł chciałbym zapytać radnego Szprendałowicza - dlaczego tworzy pan atmosferę rozrzutności Portu? Przecież ok. 5 mln zł to podatek od nieruchomości w stosunku do miasta Radomia. Drastycznie minął się pan z prawdą - miasto nie zainwestowało w spółkę 60 mln zł, tylko 40 mln zł. Jeżeli chodzi o budowę radiolatarni - nie mamy na to wpływu. Buduje ją państwowa placówka - tłumaczy Siwak.

Piotr Szprendałowicz miał również okazję poznać tajne informacje dotyczące MasterPlanu spółki Port Lotniczy Radom. Prezes Siwak twierdzi, że wówczas radny wyraził ubolewanie, że nie może ich wykorzystać politycznie.

- Myliłem się w ocenia Pana osoby, błędnie zakładając, że ma Pan jasne i dobre intencje w stosunku do Portu Lotniczego Radom. Nie wierzę w prawdziwość Pana słów, iż chce Pan zastanawiać się jak pomóc tej inwestycji - mówił prezes Siwak.

Radny Piotr Szprendałowicz podziękował prezydentowi Andrzejowi Kosztowniakowi i przewodniczącemu Dariuszowi Wójcikowi za zwołanie tej sesji Rady Miejskiej. Odpowiedział również na zarzuty prezesa Siwaka.

- Wiarygodność informacji o radomskim lotnisku są wątpliwe, dlatego cieszę się, że jest ta sesja. Jeśli chodzi o zarzuty prezesa Siwaka - nie tędy droga Panie Prezesie. Wracając do PLR - naszą konferencję zwołaliśmy ze względu na doniesienia medialne, które były niepokojące. Okazuje się, że mieliśmy rację. Opóźnienia w budowie radiolatarni, straty w wysokości 6 mln, brak zainteresowania przewoźnków radomskim lotniskiem, wydane już 60 mln z miasta - to fakty. Chcemy tego Portu, by zmniejszyć bezrobocie w Radomiu, a nie po to, by latał tam jeden samolot na tydzień. Trzeba zastanowić się nad tą inwestycją. Czy idziemy dobrą drogą? Chciałbym się dowiedzieć, ile łącznie wynoszą nakłady na funkcjonowanie lotniska? Jakie są zakładane źródła finansowania? Przez ile lat będą straty? Kiedy lotnisko przestanie generować długi? Ile pasażerskich lotów musi być, żeby lotnisko zaczęło na siebie zarabiać? Dlaczego spółka do tej pory nie podpisała żadnego listu intencyjnego z przewoźnikami? - pytał radny Szprendałowicz.

Radny Kazimierz Woźniak nie rozumie agresji prezesa PLR. - Dziennikarze dzwonią do nas i pytają o lotnisko. Naszą rolą jest reakcja. Znamy fakty - lotnisko miało mieć certyfikat 9 września ubiegłego roku, słyszeliśmy, że radiolatarnia ma być w maju, w czerwcu planowane są pierwsze loty, 60 mln zł gmina zainwestowała w Port. Panie Prezesie, proszę sprawdzić, ile interpelacji w tej sprawie spłynęło do Biura Rady Miejskiej - mówił radny Woźniak.

Na nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej zostali zaproszeni specjaliści z Urzędu Lotnictwa Cywilnego i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Piotr Goździk z UCL wyjaśnił, jak wygląda sytuacja z certyfikatem.

- W ubiegłym roku w marcu spółka zgłosiła się do UCL z prośbą o rozpoczęcie procesu certyfikacji lotniska. Na tę chwilę tego certyfikatu nie ma. Były dwie kontrole, które wykazały nieścisłości. One już zostały poprawione. Spółka zgłosiła gotowość do certyfikacji służby AFIS w dniu 22 kwietnia 2014 roku oraz planowane zainstalowanie urządzeń bezpieczeństwa do dnia 10 maja br. oraz gotowość do poddania się kontroli certyfikacyjnej z zakresu bezpieczeństwa lotnictwa i osób trzecich oraz ochrony w dniu 19 maja br. - tłumaczy Piotr Goździk z UCL.

Prezes Siwak odpowiedział na pytania radnych. - Strategia naszego lotniska i dokumenty, jakie uzyskaliśmy, pozwalają na funkcjonowanie lotniska cargo, na hangar serwisowy. Umowy z przewoźnikami są gotowe. Nie znamy konkretnego terminu instalacji urządzeń nawigacyjnych. Stąd nie podpisano jeszcze tych umów. Podatek od nieruchomości zastał nam naliczony. Inne lotniska tak nie mają. Im się je umarza. Dziękuję radnemu Szprendałowiczowi za wyjaśnienie idei tej czwartkowej konferencji. Cieszę się, że Port Lotniczy jest rozumiany jako sztandarowa inwestycja. Do zarządzania spółką został wyznaczony zarząd Portu Lotniczego Radom. Taka jest decyzja ministerialna. Mamy też płytę postojową na dwa samoloty. Docelowa płyta postojowa na 10 samolotów została zaprojektowana. W tym momencie trwają prace ustalające zasilanie i odprowadzanie wód gruntowych. Ta płyta zostanie przyjęta. Będzie kosztowała ok. 18 mln zł. Świateł jeszcze nie ma. Nie mamy na nich pieniędzy. Jak tylko dostaniemy na nie środki, wówczas ogłosimy przetarg. Mogą one kosztować ok. 14 mln zł. Urządzenia nawigacyjne - są dwie anteny wojskowe. Czekamy na radiolatarnię. Ona wystarczy na obsługę naszego lotniska. AFIS - dokumenty są złożone. Czekamy na audyt. Certyfikowanie straży pożarnej - jeśli myślimy o regularnych lotach rejsowych, już teraz szukamy środków na kolejny wóz. Jak go kupimy, wówczas nastąpi certyfikacja straży pożarnej. Strażacy będą się szkolić w Anglii. Linie lotnicze - kilkadziesiąt było na pewno, niektóre egzotyczne, niektóre wykluczone ze względu na UE, nie mających zgody na latanie w krajach Unii. Strażnikiem takich linii jest LOT. Jeśli nie będziemy znać terminu otrzymania certyfikatu, nie będziemy mogli podpisać żadnej umowy z jakimkolwiek przewoźnikiem. Zakładamy w pierwszym roku funkcjonowania lotniska 60 tys. obsłużonych pasażerów. Loty rejsowe, czarterowe, cargo - to nasze plany. Bocznica kolejowa - dzisiaj nikt jej nie planuje budować. Korzystamy z tej, którą mamy. Nowa bocznia kolejowa będzie budowana w razie przekroczenia obsługi 1 miliona pasażerów - mówił prezes Siwak.

Adam Klinert tłumaczy finansową stronę radomskiego lotniska: - Chcemy ściągnąć inwestorów. Podzieliliśmy nasz plan na trzy części: obligacje, inwestor, miasto. Obligacje pozwolą nam ruszyć z lotniskiem. Jeden bank emituje takie obligacje. Ale to najważniejszy bank. Staramy się 146 mln zł. Nie o wszystkim mogę mówić, bo mamy umowę z bankiem. Od półtora roku prowadzimy rozmowy z inwestorami. Mamy z nimi podpisane umow poufności. Wejdą z nami we współpracę, gdy lotnisko zacznie funkcjonować.  Wartośc spółki rośnie. 

Andrzej Kosztowniak: - Lotnisko to najważniejsza inwestycja od momentu doprowadzenia linii koljenowej. Nie można budować negatywnego wizerunku tej inwestycji. Spółka potrzebuje sygnału wsparcia. Czas na to, by zrealizować ten sen, by zbudować lotnisko. Proszę, by tego projektu nie mieszać politycznie. Będziemy zabiegać do różnych instytucji o wsparcie finansowe naszego lotniska.

Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej, zachęca radnych do podpisania wspólnego stanowiska poparcia idei budowy radomskiego lotniska.

- Od nas wszystkich zależy jak będzie wyglądać ta inwestycja. Konferencja kolegów z opozycji była niepotrzebna. Wprowadziła zamęt. Mając na uwadze dobro tej inwestycji i miasta, podpiszmy wspólny front pod tym lotniskiem.

18 radnych zagłosowała za, nikt nie był przeciw, 2 radnych wstrzymało się od głosu.

 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych