- Radomscy policjanci w codziennej służbie reagują na wykroczenia popełniane przez kierowców. W sytuacjach, gdy kierujący stwarza realne zagrożenie w ruchu drogowym i w sposób rażący łamie przepisy funkcjonariusze odstępują od postępowania mandatowego, zatrzymują prawo jazdy i kierują wniosek o ukaranie do sądu - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Wczoraj ok. godz. 18 u zbiegu ulic Czarnieckiego i Wernera kierujący pojazdem marki opel na skrzyżowaniu ulic - wykonując manewr skrętu w prawo na oznakowanym przejściu dla pieszych - potrącił 45-latka. Pieszy został przewieziony do szpitala. Policjanci za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym zatrzymali 49-letniemu kierowcy prawo jazdy.
Mundurowi wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia. - Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o daleko idącą ostrożność. Do kierowców zwracamy się z prośbą o zmniejszenie prędkości podczas zbliżania się do przejść dla pieszych i duże skupienie - mówi Justyna Leszczyńska.
Funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na zachowanie kierowców w okolicach przejścia dla pieszych. Nie wolno wyprzedzać przed przejściem dla pieszych. Nie mówiąc już o tym, że gdy wcześniej przed przejściem zatrzymał się jakiś pojazd, również trzeba zrobić to samo. Takie omijanie pojazdu może skończyć się zdarzeniem bardzo poważnym w skutkach. Nie chodzi tylko o naruszenie przepisu, ale o życie człowieka, który jest bezbronny wobec pędzącej maszyny i w takich kategoriach trzeba o tym myśleć. Za tak niebezpieczne wykroczenia nie ma i nie będzie taryfy ulgowej.