- Dla rządu przed wyborami drogi jest wyborca, po wyborach natomiast... drożeje wszystko inne i zgodnie z tą zasadą, powiedzeniem, działa rząd PiS, który odwiedza Radom i nasze miasto stało się stolicą obietnic, niemalże stolicą kraju, bo to tu odbywa się frontowa walka PiS-u o fotel prezydenta - powiedział Leszek Ruszczyk.
Anna Białkowska z kolei stwierdziła: - Od kilku tygodni mamy w Radomiu gości z Warszawy, przyjeżdżają całe autokary i składają obietnice. Pamiętajmy, że po wyborach te obietnice będą nieważne (...). Rząd PiS już 2 lata temu wydatkował 250 mln zł na obchody 100-lecia odzyskania niepodległości, tak naprawdę nie wiadomo, na co, gdyż nie będziemy mieli żadnego wielkiego święta, tylko wolny 12 listopada, ale nie dla wszystkich.
Więcej na załączonym powyżej wideo.