- Premier Morawiecki podczas piątkowego spotkania, wiele naobiecywał naszemu miastu, mówił o przykrej historii Radomia. Jak zatem ma się do tego decyzja ministra sprawiedliwości, który chce przenieść wydział gospodarczy Sądu Rejonowego w Radomiu do Lublina? Następną instytucje chce nam się zabrać. Naszym zdaniem, jest to degradacja miasta. Co innego premier obiecuje, a co innego rząd robi. To samo było z budową siedziby PGZ w Radomiu - stwierdził Leszek Ruszczyk.

Anna Białkowska dodała: - Wszyscy pamiętamy, jak Antoni Macierewicz, ówczesny minister obrony narodowej, obiecywał nam zbudowanie siedziby PGZ w Radomiu. Teraz nic z tej budowy nie ma, nawet nie wykupiono działek, więc jak to się ma z festiwalem obietnic premiera Morawieckiego?

Na zakończenie Julia Trojanowska, przedstawicielka stowarzyszenia Młodzi Demokraci, powiedziała: - Podczas spotkania w Radomiu, chcieliśmy zadać premierowi kilka pytań, m.in. co spowodowało odwołanie sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Niestety, nie zostaliśmy wpuszczeni do auli - jest to bulwersujące. Jesteśmy młodymi ludźmi, nie chcieliśmy wszczynać żadnych awantur, liczyliśmy po prostu na merytoryczną dyskusję, do której po raz kolejny nas nie dopuszczono. Oburzające jest to, jak rząd traktuje młodych ludzi.

Więcej na załączonym powyżej wideo.