Poszczególne elementy programu wyborczego PO przedstawiali: Leszek Ruszczyk, Wojciech Gęsiak, Aneta Śledź, Anna Białkowska, Marta Michalska-Wilk, Marek Wikiński, Magdalena Lasota, Tomasz Śmietanka, Wojciech Kutyła oraz Mariola Szymczyk.
Kandydaci na posłów oraz na senatora (Wojciech Gęsiak), poruszyli takie problemy jak: zdrowie, rynek pracy, kultura, edukacja, polityka prorodzinna, czy relacje na linii państwo-kościół. - Jesteśmy partią otwartą na rozwój, ale zakorzenioną w takich wartościach, jak rodzina. Wolność obywatelska, przekonanie, że dobra polityka to służba człowiekowi, a nie doktrynie czy interesom grupowym - to nasze priorytety. Chcemy zrealizować marzenie o silnej Polsce w nowoczesnej Europie - podkreślił Wojciech Gęsiak, kandydat PO do Senatu w okręgu radomskim.
- Jesteśmy tu wszyscy, bo kochamy Radom, kochamy Polske i wierzymy w Polskę Przyszłości. Ja miałem już w swoim życiu okazję pracować nad wieloma programami. Ponadto, zapoznałem się ze wszystkimi programami wszystkich partii, startujących w wyborach 25 października i uważam, że to my mamy jedyny, perspektywiczny i optymistyczny dla Polaków program wyborczy - zaznaczył Marek Wikiński, nr 10 na liśce PO z okręgu nr 17.
Wiceprezydent Radomia, Anna Białkowska skupiła się natomiast na celach PO, dotyczących zagadnień rodzinnych. - Wprowadziliśmy darmowe podręczniki do szkół podstawowych oraz m.in. tutaj, w Radomiu otwieramy pod koniec października Dom Dziennego Pobytu dla Seniorów. To pokazuje, że wspieramy politykę prorodzinną i dalej będzie stawiać na to, aby rodzinom wielodzietnym żyło się w Polsce dobrze - powiedziała "trójka" na liście PO.
Ponadto politycy PO mówili o tym, że chcą aby w Polsce była większa stawka minimalna dla pracownika, "powyżej dwóch tysięcy złotych"; więcej płatnych staży oraz wiele nowinek technicznych dla młodych obywateli Polski, m.in. płatność smartfonami w placówkach państwowych.
Tomasz Śmietanka podkreślił natomiast, że nowy rząd musi się skupić na pomocy dla mniejszych ośrodków, jak np. Kozienice, której kandydat na posła jest burmistrzem. - Nie można ciągle pomagać większym miastom, zapominając o mniejszych gminach, czy wsiach - powiedział numer cztery na liście Platformy Obywatelskiej z okręgu radomskiego.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>