W piątek po godz. 16 doszło do zderzenia dwóch pojazdów na Alei Jana Pawła II. 25-latek kierując audi uderzył w tył hondy. Dwie osoby z uderzonego samochodu zostały przewiezione do szpitala. Nie odniosły poważniejszych obrażeń i wróciły do domu. Badanie alkomatem sprawcy zdarzenia wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 25-latek trafił do policyjnej celi. Także w piątek, wieczorem, na ulicy Chełmońskiego policjanci zatrzymali 33-letniego kierującego peugeot, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W sobotę na ulicy Wyścigowej zatrzymano kierującą oplem - jak się okazało 40-letnia kobieta kierowała mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na ulicy Kozienickiej policjanci zatrzymali mercedesa, którym kierował 29-latek mając ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie, a na ulicy Pallotyńskiej 30-letniego kierowcę daewoo lanos, który nie miał uprawnień do kierowania autem, natomiast miał 2 promile alkoholu w organizmie. W niedzielę w Rajcu Szlacheckim funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego kierowcę forda, który miał około 3 promili alkoholu w organizmie.
Wszyscy zatrzymani przez policjantów kierowcy stracili uprawnienia do prowadzenia pojazdów, a teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.
- Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i po raz kolejny apelujemy, aby nie wsiadać po alkoholu do pojazdu. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii. Nietrzeźwy kierujący to ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg - mówi Justyna Leszczyńska z KMP.