Samanta ma 11 lat i w poprzednie wakacje zachorowała na białaczkę. Przeszła kilka chemioterapii i ostatnio było już lepiej. Niestety tydzień temu okazało się, że jest nawrót choroby i że chemia przestała działać. Szpik zajęty w 90% - taka jest ostatnia diagnoza.
Jest jednak lek, który pomagał dzieciom w takich ciężkich przypadkach, jednak niestety NFZ go nie refunduje. Samanta musi przyjąć 3 cykle, które w sumie kosztują ponad 400 tys. zł. Udało się już zebrać 109 tys. zł. Rodzice są zrozpaczeni, chemia przygotowująca Samantę do przeszczepu nie działa!
Dziewczynka ma już tylko 4 dni, by uzbierać gigantyczną sumę na lek ostatniej szansy. Bez Blincyto Samanta odejdzie, a życie matki straci sens... - mówią nam organizatorzy zbiórki.
Każda kwota jest tu pomocna, nawet 10 zł. Najłatwiej przekazać pieniądze przez Fundację Sie Pomaga. Wystarczy kliknąć w link poniżej: