Do zdarzenia doszło w miniony piątek na ulicy Zbrowskiego w Radomiu. Wracający po służbie kom. Mariusz Staszowski, naczelnik Wydziału Sztab Policji KMP w Radomiu, zwrócił uwagę na wyjeżdżający z miejsca parkingowego vw passat, który następnie jechał niemal całą szerokością jezdni. Podejrzewał, że kierowca auta jest nietrzeźwy. Mężczyzna już po chwili został zatrzymany.
Policjant od razu wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu. Zabrał mu kluczyki, udaremniając tym samym dalszą jazdę, po czym powiadomił o zdarzeniu dyżurnego policji. Nietrzeźwym kierowcą okazał się 46-letni mieszkaniec Radomia, który kierował autem mając ok. 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. Teraz odpowie za kierowanie autem po alkoholu i niestosowanie się do sądowych zakazów.