Na początek był szef CBA skomentował wezwania, które dostaje do prokuratury: - Jestem chyba jedynym kandydatem w wyborach do Parlamentu Europejskiego, który na finiszu kampanii wyborczej otrzymuje wezwania do prokuratury i ciężko to traktować inaczej, niż działania o charakterze politycznym, mające na celu utrudnienie prowadzenia mi kampanii. To jednak nic nowego dla mnie i mojej rodziny, bo przechodziliśmy już różne represje ze strony władzy.
- Chciałbym, żeby podobnie jak intensywnie prokuratura działa wobec oponentów politycznych obecnej władzy, zajmowała się codziennymi skandalami, przestępstwami, nieprawidłowościami, jakie mają miejscu wokół nas, w szczególności w Radomiu - dodał.
Paweł Wojtunik mówił też o tzw. układzie radomskim: - Wiem nieco więcej o tej sprawie i lokalnych politykach, aniżeli zwykli mieszkańcy, ze względu na to, że byłem szefem CBA. Nie będę jednak wykorzystywał tego w kampanii wyborczej, to tajemnica służbowa, ale chciałbym, aby rząd wyjaśnił tę sprawę (...). Pan Suski powinien natomiast, zamiast przywozić do Radomia kolejnych polityków PiS, którzy nie robią nic innego, tylko obiecują, zaprosić tu obecnego szefa CBA, który wyjaśni ten układ.
Więcej na załączonym powyżej wideo.