Po raz pierwszy, swoje stanowisko w tej sprawie parlamentarzyści PiS wygłosili podczas konferencji prasowej w ostatnią sobotę, o czym pisaliśmy tutaj. Poniżej ich obecne stanowisko, juz po poniedaiałkowej sesji Rady Miejskiej.
"Konferencja nasza, na której zaapelowaliśmy do prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego o jak najszybsze ogłoszenie przetargu na przebudowę alei Wojska Polskiego oraz ulic Żółkiewskiego i Zwolińskiego podyktowana jest troską i zaniepokojeniem o ten ważny dla Radomia projekt. Podkreślić należy to, że jako parlamentarzyści PiS od samego początku wspieramy miasto w zdobyciu środków z budżetu państwa na ten cel. To dzięki poprawce PiS do budżetu państwa możliwe było dofinansowanie dokumentacji projektowej w wysokości ponad 1,2 mln zł. Kolejnym naszym krokiem było zabezpieczenie środków na samą już budowę w wysokości ponad 93 mln zł, czyli 80% kosztów realizacji inwestycji.
W bieżącym 2018 r. prezydent Radomia zobowiązał się do wydatkowania 28.320.000 zł dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa. Wydatkowanie tak ogromnej kwoty wymaga szybkiego działania. Równolegle z pracami nad podpisaniem umowy z wojewodą możliwe jest uruchomienie procedury przetargowej i jak najszybsze wyłonienie wykonawcy. Jest to działanie jak najbardziej zgodne z prawem i możliwe do realizacji. Niejednokrotnie stosowane w samorządach, również w Radomiu. Nie ma bowiem żadnej prawnej przeszkody, żeby tak właśnie zrobić. Działanie takie zależy wyłącznie od decyzji i dobrej woli prezydenta Radomia, do czego naszą konferencją chcieliśmy pana prezydenta zdopingować. Czas bowiem ucieka i miasto Radom nie może zmarnować szansy jaką otrzymało.
To największe środki z budżetu państwa na inwestycję realizowaną przez radomski samorząd. Zróbmy wszystko, żeby się udało. Parlamentarzyści PiS na pewno będą tej sprawie bacznie się przyglądać i służą pomocą panu prezydentowi. Jeżeli jest potrzebna konsultacja prawno-finansowa oraz podpowiedź w zakresie procedury dojścia do ogłoszenia przetargu przed podpisaniem umowy z wojewodą służymy pomocą. Oczekujemy od prezydenta działania, a nie przerzucania odpowiedzialności za swoją nieudolność na innych. Posłowie swoje zadanie już wykonali. Przetarg musi ogłosić miasto. Dlatego oczekujemy podjęcia działań, a nie szukania winnych u innych."