Od kilku dni Wojska Obrony Terytorialnej prowadzą pierwszą w historii ogólnopolską operację przeciwkryzysową pod kryptonimem "Odporna wiosna".
Jak powiedział dowódca WOT, gen. dyw. Wiesław Kukuła: - Jej celem jest łagodzenie skutków kryzysu oraz wzmocnienie odporności na kryzys społeczności lokalnych. Wsparcie wszystkich instytucji samorządowych i sanitarnych niosących pomoc. Już teraz nasi oficerowie łącznikowi są do dyspozycji każdego samorządu. W poniedziałek udostępnimy samorządom specjalną aplikację, która zautomatyzuje zapotrzebowywaną pomoc. Codziennie w różnej formie działania angażujemy około 2 500 naszych żołnierzy. Wspieramy również Straż Graniczną i Policję. W piętnastym dniu działań, po raz pierwszy użyliśmy naszych dronów rozpoznawczych do dozorowania wschodniej granicy Polski.
Obecnie aż 2500 żołnierzy WOT jest już bezpośrednio zaangażowanych w przeciwdziałanie rozpowszechnianiu się pandemii koronawirusa. Pozostałe 22000 terytorialsów jest gotowych podjąć takie działania w ciągu 12 godzin od chwili zgłoszenia.
Jest to sprawdzian odpowiedzialności dla całego społeczeństwa. Jednakże ze względu na swoją misję WOT jest szczególnie zaangażowany w opiekę nad lokalną społecznością. Wspólne działania z organami samorządu terytorialnego i wspieranie zaangażowanych służb jest zaplanowane w trzech etapach zależnych od skali pandemii.
W pierwszym z nich (obecnie realizowanym) uwaga jest kierowana na osoby, które potrzebują takiej pomocy. Następnie działania przekształcą się w proces stabilizacji, a w końcowej fazie deeskalacji. Wspólne założenia współpracy zarówno samorządu terytorialnego, żołnierzy najmłodszej formacji, jak i służb sanitarnych, minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zawarł w podpisanej 16 marca br. decyzji.
Dowództwo WOT operację nazwało kryptonimem "Odporna wiosna". Główny nacisk ww. decyzji został położony na wsparcie służb sanitarnych oraz samorządu terytorialnego w zaopatrywaniu osób potrzebujących w żywność i leki.