Apelacją zajmie się Sąd Apelacyjny w Lublinie. Według adwokata, kara jest "niewspółmierna" do czynu. Jak stwierdza, celem radomianina nie było zabicie kobiet, "stało się to wskutek nieszczęśliwych wypadków".
Decyzję w tej sprawie poznamy w ciągu kilku najbliższych tygodni.