Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach wieczorem na jednej z ulic miasta. Na posesję kobiety weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn i grożąc jej przedmiotem przypominającym broń, zażądali wydania pieniędzy. Zabrali jej z domu gotówkę oraz torebkę i uciekli.
Kobiecie nic się nie stało i szybko powiadomiła o zdarzeniu oficera dyżurnego radomskiej policji. Krótko po tym, na miejscu byli już kryminalni oraz technik kryminalistyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i dowody. Na miejsce przyjechał też przewodnik z psem policyjnym. Pies błyskawicznie podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy aż do mieszkania sprawców.
Kryminalni zatrzymali dwóch braci w wieku 29 i 32 lat. Dodatkowo starszy z nich miał narkotyki i był nietrzeźwy - badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Obaj trafili do policyjnej celi, a następnie zostali doprowadzeniu do prokuratury. Teraz odpowiedzą za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a 32-latek także za posiadanie środków odurzających. Sąd zastosował wobec obydwóch mężczyzn tymczasowy areszt na czas 3 miesięcy. Sprawa jest rozwojowa, ponieważ z ustaleń policjantów z wydziału kryminalnego wynika, że bracia mogą mieć na koncie także inne przestępstwa na terenie powiatu.