Radni otrzymali informacje o założeniach i celach polityki energetycznej dla Radomia w latach 2018 - 2025 oraz działaniach związanych z realizacją programu inwestycyjnego "Radpec 2023+", jak i ws. zakresu, kosztów i zasadności prowadzenia przez spółkę Radpec kampanii "Bezpieczne ciepło Radom 2023+".
- Nie ma żadnego celu tej sesji, oprócz chyba jednego - by zdyskredytować działania zarządu spółki, a po tych wydarzeniach, które ostatnio się wydarzyły, chyba uwykuplić, że pan prezes, który jest na czele tej spółki, ma jakieś kłopoty. Tak naprawdę merytoryki tu nie ma żadnej, wszystkie te wiadomości, które dziś padają, mieliśmy wcześniej, a więc sesją została zwołana bez celu, bez jakiegokolwiek sensu, aby tylko bić pianę - komentował radny Wędzonka.
Przewodniczący klubu radnych PiS Marek Szary, dodał: - Nikt Panu Wędzonce nie każe tu siedzieć. Zwołaliśmy sesję, bo zaszła sprawa bardzo istotna, mianowicie prezes spółki Radpec, która ma w przeciągu czterech lat wydać ponad 500 mln zł, został aresztowany, postawiono mu zarzuty i został zwolniony za kaucją... Jest zero reakcji prezydenta, w związku z czym musieliśmy zwołać sesję, aby się dowiedzieć, na jakim etapie jest wydatkowanie pieniędzy, po drugie - czy jest zapewnione bezpieczeństwo tego, że w 2023 roku - my, radomianie - nie będziemy płacić potężnych kar.
Jeśli chodzi o program rozwojowy "Radpec 2023+", pierwszy projekt dotyczy budowy bloku kogeneracyjnego w oparciu o dwa węglowe kotły parowe i jeden parowy kocioł opalany RDF-em pracujących na wspólną turbinę. Inwestycja realizowana będzie na terenie Ciepłowni Południe przy ul. Żelaznej w Radomiu.
Drugi projekt natomiast obejmuje modernizację istniejących źródeł ciepła w zakresie ograniczenia emisji do poziomów określonych w Konkluzjach BAT.
O tym wszystkim radnym opowiadał Zbigniew Słowiński, wiceprezes zarządu spółki Radpec.
- Inwestycje podjęte w ramach Programu "Radpec 2023+" umożliwią podniesienie bezpieczeństwa i zapewnią stabilność dostaw ciepła dla mieszkańców Radomia po jak najniższej cenie. Naszym celem jest wytwarzanie ciepła energetycznie efektywnego oraz sprzyjającego środowisku naturalnemu - usłyszeliśmy.
Spełnienie wymagań prawnych związanych z ochroną środowiska jest warunkiem koniecznym dla możliwości pracy instalacji. Instalacje niespełniające nowych norm związanych z emisją zanieczyszeń nie otrzymają pozwolenia zintegowanego i w związku z powyższym ich eksploatacja nie będzie możliwa pod względem formalno-prawnym. W związku z tym istniejący majątek wytwórczy RADPEC musi zostać zmodernizowany poprzez dobudowę instalacji oczyszczenia spalin dla każdego z kotów, obniżającą poziomy emisji tlenków siarki, tlenków azotu, ilości pyłu oraz chlorków, fluorków i rtęci.
- Dzięki budowie nowego źródła kogeneracyjnego, produkującego w skojarzeniu ciepło oraz energię elektryczną, ograniczone zostaną do niezbędnego minimum modernizacje na istniejącym majątku, wymuszane przez regulacje prawne, ale powodujące wzrost kosztów w późniejszej eksploatacji, wpływając tym samym na wzrost cen ciepła - informował wiceprezes Słowiński.
Możliwość spalania paliwa alternatywnego RDF w jednym z kotłów wpłynie także na poprawę gospodarki odpadami w Radomiu. Dzięki realizacji projektów inwestycyjnych w ramach programu "Radpec 2023+" spółka uzyska status efektywnego systemu ciepłowniczego, z czego oczywiście wynikają znaczne korzyści.
Zbigniew Słowiński mówił także m.in. o źródłach finansowania inwestycji. Podstawowym źródłem będzie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Radpec wystartuje w dwóch konkursach, reszta pochodzić będzie z banków komercyjnych, ale jest za wcześniej na negocjacje.
Na zakończenie, radni PiS stwierdzili, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zawieszenie bądź odwołanie prezesa spółki Radpec, aż do wyjaśnienia sprawy.