Zgodnie z wytycznymi tematycznymi motywem przewodnim kampanii w Europie było tym razem hasło: "Zeroemisyjna mobilność dla każdego". Promowało ono ambitne cele osiągnięcia neutralności klimatycznej w perspektywie do 2050 roku, podkreślając jednocześnie znaczenie dostępności do środków transportu bezemisyjnego dla wszystkich ludzi. W konsekwencji ma to zachęcać do podjęcia działań przyczyniających się do rozwiązania problemów zanieczyszczenia i emisji dwutlenku węgla. To z tego powodu dominującym kolorem radomskich obchodów ETZT była wyjątkowo zieleń.

Obchody ETZT zainaugurował briefing prasowy władz Radomia i dyrekcji MZDiK, podczas którego zostały omówione hasłowo tak zwane działania trwałe, czyli zadania, które zostały zrealizowane w ramach zrównoważonej mobilności w ciągu ostatniego roku.

- Tylko w ciągu ostatniego roku udogodnienia dla rowerzystów powstały między innymi na Michałowie, Ustroniu czy Prędocinku. Wzdłuż ulicy Szarych Szeregów jest już ciąg pieszo-rowerowy, a u zbiegu Żeromskiego i Czachowskiego nowy przejazd dla rowerzystów. Powstało także kilka mniejszych, ale bardzo potrzebnych łączników rowerowych, w tym przy Janowieckiej, Szczecińskiej i Osiedlowej. W najbliższym czasie będziemy również chcieli zrealizować zaległy projekt z Budżetu Obywatelskiego, czyli przejazd rowerowy przez skrzyżowanie ulic Żeromskiego i 25 Czerwca. Już wkrótce siadamy nad nim do stołu - zapowiedział podczas briefingu Mateusz Tyczyński, zastępca prezydenta miasta.

Od 16 do 22 września włącznie, w godzinach około 13:00-20:00, kursowała specjalna linia przyspieszona, oznaczona symbolem E (jak ekologia, elektromobilność itp.). Obsługiwały ją oczywiście najnowsze autobusy elektryczne. Była to linia okrężna, z jednym przystankiem końcowym na Gołębiowie I. Została poprowadzona w taki sposób, żeby z oferty podróży "elektrykami" mogli skorzystać również mieszkańcy tych części Radomia, gdzie tego typu autobusów nie ma jeszcze na co dzień. Można było również dzięki temu przejechać między innymi śródmiejskim fragmentem trasy N-S.

Włączając się w obchody, radomskie MPK wykonało promocyjne fotografie autobusów elektrycznych ustawionych na terenie zajezdni Żakowice w kształcie dużej litery E. Miejski operator przewozów ogłosił także konkurs mający na celu wyłonienie symbolicznych nazw dla kolejnych tego typu pojazdów, które wyjadą na ulice miasta w połowie 2021 roku. Głosujący internauci zdecydowali, że radomian będą wozić pojazdy o dość nietypowych "imionach": Antysmog Antoni, Bryczka Elektryczka, Ekobusio, Eko Julia, Elektra, Elektropodwózka, Kasperek, Mknący Bezgaz i Pantografek. Tutaj organizatorzy wyjaśniali, że imiona Julia i Antoni są najpopularniejszymi imionami nadawanymi dzieciom w Radomiu w minionym roku. Imię Kasperek zgłosiła mama chorego na autyzm 10-letniego Kaspra, zafascynowanego autobusami.

Kluczowym elementem ETZT był Dzień bez Samochodu (22 września). Przejazdy radomską komunikacją miejską były wtedy bezpłatne dla wszystkich pasażerów, bez konieczności posiadania jakichkolwiek dokumentów. To ważne, bo w wielu innych polskich miastach za darmo mogły podróżować jedynie osoby legitymujące się dowodem rejestracyjnym samochodu, a na przykład w Siedlcach trzeba było jeszcze dodatkowo pobrać od kierowcy autobusu bilet z ulgą 100 procent. U nas zasady są bardzo przejrzyste. Poza tym jesteśmy jednym z nielicznych miast, gdzie bezpłatnie można korzystać z komunikacji miejskiej również w dniu Wszystkich Świętych, a to realnie wpływa na zmniejszenie korków w okolicach największych nekropolii. Dojazd autobusami na cmentarz komunalny odbywa się wtedy po kontrabuspasie.

Na bezpłatne zwiedzanie w dniu 22 września zaprosiło tradycyjnie Muzeum Polskich Rowerów w Radomiu. Około 60 prezentowanych w placówce eksponatów dokładnie pokazuje pełną historię roweru, od narodzin ponad 200 lat temu do lat osiemdziesiątych minionego wieku. Można tam obejrzeć archaiczny welocyped, bicykle albo rower bambusowy.

MZDiK