- Kiedy tylko most został uszkodzony, natychmiast zdecydowaliśmy o rozpoczęciu przygotowań do jego odbudowy. Zdawaliśmy sobie sprawę, jak bardzo uciążliwy był jego brak dla mieszkańców tej części miasta. W efekcie, w przeciwieństwie do naszych poprzedników, którzy przez lata nie potrafili odbudować mostku na ulicy Owalnej, najszybciej jak tylko było to możliwe, przywróciliśmy w tym miejscu normalność - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Dotychczasowa konstrukcja mostu nad Mleczną została zdemontowana. Po obu stronach rzeki powstały nowe betonowe przyczółki. - Są one wyższe, niż poprzednie, aby konstrukcja była odporniejsza na kolejne wezbrania wody - tłumaczy wiceprezydent Konrad Frysztak. Odbudowana przeprawa ma prawie 15 metrów długości i 6 metrów szerokości. Będzie na niej obowiązywała taka sama organizacja ruchu jak dawniej, czyli ograniczenie nacisku na oś do 3,5 tony i regulacja pierwszeństwa przejazdu przy pomocy znaków drogowych.
Przypomnijmy, że most na Krzewieniu został uszkodzony przez wezbraną wodę w rzece po ulewnych opadach w maju zeszłego roku. Konstrukcja załamała się, a uszkodzenie było na tyle poważne, że ze względów bezpieczeństwa trzeba było zamknąć przeprawę dla ruchu kołowego.