Paczki żywnościowe przygotowane zostały we współpracy z Radomskim Bankiem Żywności. Na podopiecznych placówek z Radomia i Kozienic czekały łakocie, nie zabrakło również artykułów długoterminowych.
Terytorialsi stali się pomocnikami Mikołaja, który towarzyszył im podczas piątkowej wizyty. Jak zawsze w takich sytuacjach dzieci nie kryły radości, chętnie pozowały do zdjęć i rozmawiały z „Mikołajami”.
- Produkty spożywcze są fantastyczną rzeczą dlatego, że dzieciaki będą miały okazję pogotować, przygotować sobie posiłki. To ważne, by pod okiem wychowawców nabywały te umiejętności. Święta za pasem, więc myślę, że upieką jakieś fajne ciasto czy ciasteczka i wspólnie je będziemy smakować – mówi Ewa Drelewska – dyrektor „Słonecznego Domu” i dodaje: - Terytorialsi z 62 batalionu zawsze są z nami, wspierają mnie i moich wychowanków.
Żołnierze wybrali się również do Placówki Socjalizacyjnej „PANDA” w Kozienicach. - Liczyłam na jakiegoś Mikołaja, ale nie spodziewałam się Mikołaja w mundurze – nie kryje zaskoczenia Zofia Karaś – dyrektor „PANDY”. - W tym ciężkim dla nas wszystkich okresie, te wizyty są dla nas tym cenniejsze, bo cieszymy się, że mimo wszystkich problemów, ludzie pamiętają o nas, odwiedzają i wspierają prezentem i dobrym słowem. Wszystkie prezenty są przez nas chętnie przyjmowane. Nasza młodzież bardzo lubi gotować, zbliża się okres Świąt, więc w najbliższym czasie wszystkie produkty zostaną wykorzystane – zapewnia dyrektor Karaś.
To kolejna mikołajkowa wizyta Terytorialsów z Radomia. W środę z podobnymi upominkami odwiedzali kombatantów. - Żołnierze radomskiego batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej po raz kolejny nie chcą przechodzić obojętnie obok ludzkich trosk i problemów. Dlatego jesteśmy zawsze gotowi i zawsze blisko, żeby pomagać potrzebującym. Dziś widzieliśmy uśmiechy na twarzach dzieci, to między innymi dla takich chwil warto być żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej – mówi podpułkownik Łukasz Baranowski, Dowódca 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu.
Żołnierze planują również odwiedzić małych pacjentów szpitali.