Na początek radna skomentowała pikietę, jaka w poniedziałek odbyła się przed terminalem lotniska, w proteście przeciw zadłużaniu się miasta kwotą 350 mln zł na rzecz PPL, który ma budować port lotniczy na Sadkowie.
- Jak na tak duże miasto, jakim jest Radom, to trochę mała frekwencja. Odbieram to jako czysto polityczne zagranie ze strony panów bezpartyjnych. Jesteśmy w okresie kampanii wyborczej, każdy w jakiś sposób chce się wyróżnić. Mam taką nadzieję, że wbrew tym wszystkim, którzy ten czarny PR robią, to lotnisko zacznie funkcjonować - powiedziała Marta Michalska-Wilk.
Dalej radna stwierdziła: - Za rządów Andrzeja Kosztowniaka, tak naprawdę lotnisko nie funkcjonowało, to prezydent Witkowskiego jako pierwszy uruchomił loty. Nasze miasto stoi przed bardzo dużą szansą rozwoju, turystyki, także nowych miejsc pracy. Trzymam tylko bardzo mocno kciuki i mam nadzieję, że PPL wywiąże się z obietnic inwestycyjnych.
Marta Michalska-Wilk mówiła też o pozytywnej roli marszałka Adam Bielana w negocjacjach z PPL, który jej zdaniem, najbardziej angażował się w ten proces spośród parlamentarzystów piS. - Nie róbmy czegoś takiego żeby dzielić, może to powinien być jakkolwiek wspólny sukces - stwierdziła.
Sporą część programu poświęcono postawie radnego Marka Szarego. - Pan Marek Szary jest szalony. Opowiada brednie. Mówi o tym, że miasto źle wynegocjowało warunki przejęcia przez PPL lotniska, a zarazem mówi, że dobrze i powinniśmy płacić. To jest człowiek, który ma rozdwojenie jaźni - oceniła radna i mówiła dalej: - Marek Szary nie powinien zasiadać w ławach Rady Miejskiej, dlatego, że jest osobą, która obraża ludzi, obraża mieszkańców naszego miasta.
Marta Michalska-Wilk wyjaśniła, że bardzo często Marek Szary obraża ją osobiście. - Chociażby ostatnio na komisji gospodarki, gdzie zachowywał się w sposób skandaliczny do tego stopnia, że prezydent Frysztak stanął w mojej obronie mówiąc, że nie pozwoli, aby w jego obecności tak obrażano kobietę - przytoczyła przykład.
Komentując podwyżki cen wody, radna argumentowała, że za prezydenta Kosztowniaka woda podrożała o 102 procent, a obecne podwyżki są minimalne.
Cała rozmowa na nagraniu (od 11 min. 30 sek. nagrania).