- Byłem zaskoczony tym, co zobaczyłem w poniedziałek. Pół roku słyszeliśmy, że prezydent negocjuje jak najlepsze warunki dla miasta, a jak tak popatrzeć, to Radosław Witkowski - tak naprawdę - nic nie negocjował - rozpoczął Marek Szary.
Radny po chwili dodał: - Wszystko zostało ustalone dużo wcześniej, a reszta to było przedłużanie, aby pani prezes nabrała praw do rekompensaty odszkodowawczej. Prawda jest taka, że były to negocjacje zawodowców z PPL-u z amatorami z miasta.
Cała rozmowa na nagraniu poniżej (od 10 min. 05 sek. nagrania).