Prezes radomskiej firmy przypomniał na początek historię dworku. Powstanie datuje się na przełom XIX i XX wieku. Przed wojną mieściła się tam redakcja żydowskiego tygodnika społeczno-kulturalnego, bank, drukarnia, fotograf i sklep wielobranżowy. Następnie, w czasie II Wojny Światowej, okupant niemiecki zawłaszczył budynek i zorganizował w nim urząd niemiecki z oddziałem SS. W późniejszych czasach znajdowało się tam przedszkole, stowarzyszenie katolickie, a następnie budynek należał do NFZ-u.
Łucz-Bud, który ma swoją siedzibę kilkanaście metrów bliżej, postanowił wykupić i wyremontować historyczny pałacyk. - Pracowało nad tym wiele osób, którym serdecznie dziękuję, ale i gratuluję. Budynek przeznaczyliśmy na biura dla naszej firmy. Wreszcie dla tego dworku nadeszły lepsze czasy. Łucz-Bud stał się mecenasem tych zmian, przeznaczając środki i zespół ludzki. Budynek w końcu został przywrócony do lat świetności. Nasza firma dalej się rozwija, także potrzebowaliśmy tej powierzchni 400 m2, aby nasi pracownicy mogli pracować w komfortowych warunkach - mówił podczas oficjalnego i uroczystego otwarcia, prezes firmy, Marek Puternicki.
- Łucz-Bud zyskał powierzchnię, która jest ekskluzywna i przyjazna dla pracowników, a Radom uzyskał odrestaurowany obiekt historyczny, którego losy były różne, a teraz można go oglądać, podziwiać i może być on budynkiem użytkowym - dodał prezes.