Jak czytamy dalej na radioradom.pl, zakażenie potwierdził szybki test szpitalny. Cała klasa i wszyscy nauczyciele, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, dziś pozostali w domach, a sprawą zajmuje się sanepid. - Od decyzji inspekcji będzie zależało czy klasa przejdzie na naukę zdalną czy hybrydową - informuje Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia.
Zakażenie potwierdził szybki test na COVID-19 wykonany w szpitalu, ale wcześniej u dziecka pojawiły się objawy koronawirusa.
Dodajmy, że pozostałe klasy funkcjonują normalnie i dziś w szkole odbywają się tradycyjne lekcje.