Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP zs. w Radomiu pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Krakowie od wielu miesięcy prowadzą czynności dotyczące działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się tzw. odwróconym łańcuchem dystrybucji leków na bardzo dużą skalę, praniem pieniędzy pochodzących z przestępczego procederu oraz fałszowaniem dokumentów. Kolejne miesiące żmudnej pracy śledczych doprowadziły do zatrzymania i przedstawienia zarzutów kolejnym 5 osobom.
Do tej pory podejrzanych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej jest 21 osób, które skupowały, na podstawie fałszywych dokumentów zapotrzebowań, leki na terenie całego kraju, z przeznaczeniem do wywozu poza granice Polski. Dotyczyło to m.in. leków onkologicznych, przeciwzakrzepowych i kardiologicznych, w tym leków znajdujących się w wykazie Ministerstwa Zdrowia, jako zagrożone brakiem dostępności w Polsce. Następnie leki te sprzedawane były do polskich hurtowni farmaceutycznych z przeznaczeniem na eksport lub bezpośrednio do hurtowni zagranicznych - z zyskiem mogącym sięgać nawet 100 procent ceny zakupu w aptece. Przestępstwo polegające na odwróconym łańcuchu dystrybucji leków spowodowane jest m. in. tym, że leki tych samych producentów w Polsce są tańsze, niż w innych krajach Unii Europejskiej.
Z uwagi na zagrożenie dostępności poszczególnych leków, w tym leków ratujących życie pacjentów, Minister Zdrowia wydaje obwieszenia zawierające listę leków, których dostępność na rynku jest zagrożona. Leków takich nie można wywozić z kraju bez zgody GIF, co ma zapewnić ich dostępność na polskim rynku. Zakazem wywozu objęte są m.in. leki onkologiczne, przeciwcukrzycowe, przeciwdepresyjne, stosowane w leczeniu ADHD, szczepionki, czy hipoalergiczne preparaty dla dzieci. Każdorazowy wywóz takich leków poza granice kraju sprawia, iż polscy pacjenci stają w obliczu zagrożenia brakiem dostępu do tego typu lekarstw. Ponadto sposób przechowywania leków przez grupę, ich transport od apteki do hurtowni i następnie do końcowego odbiorcy, odbywa się w warunkach naruszających określone przepisami prawa procedury bezpieczeństwa, co sprawia, że leki nie nadają się do zastosowania, czy też ich podanie pacjentowi może spowodować zagrożenie dla jego życia i zdrowia.
Wsparciem dla organów ścigania są inspektorzy farmaceutyczni, na co dzień pracujący w Wojewódzkich Inspektoratach Farmaceutycznych oraz kilku inspektorów ds. obrotu hurtowego zatrudnionych w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym, którzy jako eksperci udzielają niezbędnej pomocy merytorycznej.
Jak ustalili śledczy, grupa, by pozyskać duże ilości leków trudno dostępnych, na których jest największy zysk współpracowała z dużą ilością aptek, które były rozmieszczone na terenie całej Polski. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje też na pranie brudnych pieniędzy. Członkowie zorganizowanej grupy legalizowali osiągane zyski dzięki utworzonym w tym celu podmiotom zarówno krajowym, jak i zagranicznym i wystawianiu dokumentacji w postaci umów i faktur pozorujących transakcje gospodarcze. Istotnej pomocy w tym zakresie udzielił organom ścigania Generalny Inspektor Informacji Finansowej.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono kilkaset tysięcy złotych i mienie, których wartość szacowana jest na 4 miliony złotych. Zatrzymano łącznie 21 osób podejrzanych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Przestępcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a policjanci i prokuratorzy już planują dalsze zatrzymania w sprawie.