- Nowa taryfa wchodzi w życie z dniem 15 października, natomiast 14 września Radosław Witkowski zwołał konferencję, na której poinformował, że żadnych podwyżek nie będzie. Następnie Radpec wydał zupełnie inny komunikat. Czy prezydent był więc świadomy tego, co mówi? - zapytał Karol Gutkowicz.
W imieniu rencistów i emerytów wystąpił Wiesław Mizerski: - Dla nas te podwyżki są ogromnym obciążeniem. Nie jest prawdą, że pan prezydent nie wie, co robi Radpec, gdyż miasto ma 99,5% udziałów w spółce. Apeluje o natychmiastowe wstrzymanie decyzji ws. podwyżki cen ciepła w naszym mieście i przeprowadzenie audytu w firmie Radpec.
Łukasz Podlewski mówił z kolei o podwyżce cen wody. - Prezydent informuje, że taką decyzję podjęły Wody Polskie, co nie jest prawdą, gdyż taką decyzję podjął prezes Wodociągów Miejskich w porozumieniu z prezydentem Radomia. Wody Polskie tylko zaakceptowały tę podwyżkę, tak samo zaakceptowałby obniżkę. Nie można w ten sposób kreować rzeczywistości i okłamywać ludzi - podkreślił kandydat PiS na radnego.
Prezydent Witkowski skomentował już słowa polityków PiS. Oto, co powiedział: - Nowa taryfa została zaktualizowana i zatwierdzona przez Urząd Regulacji Energetyki i o tym informowaliśmy kilka tygodni temu, ale w tym samym czasie poinformowałem, że zobowiązałem zarząd spółki do podjęcia wszelkich działań, które spowodują obniżkę cen ciepła dla mieszkańców Radomia. Radpec takie działania w ciągu kilku najbliższych dni podejmie, jest na to przygotowany i ma wytyczoną ścieżkę, jak to zrobi.