Prawa 93-latka zostały naruszone - to stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta, co do zmarłego seniora. Mężczyzna dwa dni leżał w zaroślach - 100 metrów od lecznicy na Józefowie, a potem zmarł dzień po odnalezieniu. Zdaniem rzecznika Bartłomiej Chmielowca, niedopuszczalna jest sytuacja, w której pacjent w podeszłym wieku jest pozostawiony bez jakiejkolwiek opieki personelu medycznego lub pomocniczego szpitalnego oddziału ratunkowego. Grozi to nie tylko niepotrzebnym lękiem i stresem pacjenta, ale również może narażać go na niebezpieczeństwo zagubienia się, co niestety w tym przypadku nastąpiło.
To dlatego rzecznik nakazał władzom Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, rewizję procedur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i wzmożenie nadzoru nad pacjentami (zwłaszcza starszymi), będącymi w szoku, z którymi kontakt logiczny jest utrudniony. Rzecznik Praw Pacjenta oczekuje obecnie na zajęcie stanowiska przez Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu. W sprawie śmierci 93-latka postępowanie prowadzi także Prokuratura Okręgowa w Radomiu - czytamy na radioradom.pl.