"Rozmawiamy z PPL i jesteśmy bliscy osiągnięcia porozumienia. Nie ma innej możliwości, bo wszyscy wiedzą, jaki los czeka Okęcie: to tylko kwestia czasu, kiedy czartery nie będą mogły stamtąd latać" - mówi cytowany przez czwartkowy "Puls Biznesu" wiceprezes Itaki Piotr Henicz.
Gazeta informuje, że w lutym przedstawiciele Przedsiębiorstwa Państwowe "Porty Lotnicze", zarządu Lotniska Chopina i właściciela portu w Radomiu, spotkali się z szefami biur podróży, by przekonać ich do przeniesienia operacji z Warszawy. PPL chce, by od 2021 roku czartery nie latały ze stolicy. Alternatywą ma być radomski Sadków, w którym PPL zamierza zainwestować w pierwszym etapie 425 mln zł.
Dziennik dodaje, że PPL zapowiada wprowadzenie ograniczeń wykluczających czartery z możliwości korzystania z Lotniska Chopina i jednocześnie obiecuje lepsze warunki touroperatorowi, który jako pierwszy zdecyduje się na Radom.
Gazeta wskazuje, że niewykluczonym jest, że z tej oferty skorzysta Itaka.
Ostatnie regularne rejsy z lotniska w Radomiu odbyły się jesienią 2017 r. Od 1 stycznia 2019 r. w związku z przebudową lotnisko zostało zamknięte dla samolotów cywilnych.