Część polskich miast zdecydowało się już na przeprowadzenie podobnych działań. Formy gratyfikacji za oddane w ten sposób opakowania są różne, od kwot rzędu 10 - 20 groszy za butelkę, przez punkty wymienialne na bilety komunikacji miejskiej czy bilety do jednostek kultury, aż do programu lojalnościowego, dzięki któremu losowany jest drobny sprzęt AGD - pisze w komunikacie Marcin Dąbrowski, koordynator Inicjatywa Polska, członek Rady Krajowej.
Dalej czytamy: "Forma rozliczenia w Radomiu pozostaje sprawą otwartą. Natomiast z cała pewnością akcja pełnić będzie funkcję informacyjną, propagować będzie wiedzę o recyklingu i ekologii. Dobrze przeprowadzona kampania informacyjna wpajać będzie konieczność eliminacji z naszego codziennego życia plastikowych naczyń.
Opakowania PET, odbierane przez spółkę miejską RADKOM, mogą być też sprzedane jako paliwo spółce RADPEC.
Polska jest szóstym krajem w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o ilość zużywanego plastiku, zwłaszcza jednorazowego użytku. Zdaniem naukowców, blisko 90 procent wyprodukowanego tworzywa nigdy nie poddano recyklingowi. Zalegający w środowisku rozkłada się w nim nawet tysiąc lat, oddziałując negatywnie na życie ludzi i zwierząt, zanieczyszczając środowisko.
Jednocześnie, wzorem Wałbrzycha, poddajemy prezydentowi pomysł na wprowadzenie zakazu używania plastikowych naczyń na dotowanych przez gminę imprezach. Można je swobodnie zastąpić takimi, które rozkładają się szybciej lub nadają się do łatwego recyklingu. Segregowanie odpadów to obowiązek wszystkich obywateli, ale wiemy już, że sam recykling nie wystarczy. Musimy ograniczyć produkcję i używanie plastiku.
Podjęcie przez prezydenta zaproponowanych przez nas działań, będzie na pewno jasnym sygnałem, iż nasze miasto gotowe jest na szerokie rozwiązania proekologiczne."