Więcej o radomskim wiecu poparcia dla strajkujących nauczycieli, który zakończył się pod siedzibą PiS na Rynku, przeczytać można tutaj.
- Chcielibyśmy, żeby parlamentarzyści, szczególnie w tym okresie, nie skupiali się na swoich własnych korzyściach politycznych, bo rozumiem, że skoro opozycji zależy, aby nauczyciele faktycznie dostali podwyżki, to mam nadzieję, że skończą z tym, aby nauczycieli, zamiast do rozmów i współpracy z rządem, wzywać do stawiania wymagań, które mają być spełnione tu i teraz (...). Rząd zwraca się z propozycją, aby podwyżki (15%) były już od września. Jest wola współpracy, więc mam nadzieję, że nauczyciele nie są wykorzystywani przez polityków opozycji w kontekście zbliżających się wyborów - mówił Kamil Bartuzzi.
Agnieszka Urbańska z kolei zaapelowała do Anny Białkowskiej. - Proponuję w tym okresie przedświątecznym, w Wielkim Tygodniu, wyciszyć się, zastanowić, przygotować do Wielkanocy, przeżyć ten czas w spokoju, radości, z rodziną, zamiast biegać z takimi kartkami po Rynku, a potem, po świętach, usiąść do stołu i w dialogu porozmawiać o przyszłości nauczycieli - powiedziała.
- Apeluję do radomskich nauczycieli, aby na czas trwania matur, zaprzestali strajku i pozwolili w sposób godny, podejść maturzystom do tego ważnego egzaminu. Ze smutkiem patrzyliśmy na ostatnie wydarzenia i możemy niestety stwierdzić, że te postulaty, które przedstawiają nauczyciele, przestają być wiarygodne, gdy pedagodzy stają w jednym szeregu z politykami opozycji, czyli politykami tej opcji, która przez 8 lat była u władzy i mogła skutecznie reformować edukację, również w dziedzinie płac - dodał Łukasz Mierzejewski.
Więcej na załączonym powyżej wideo.