- Mieliśmy "mocną rozmowę" nt. tego, że nie można dziś budować wewnątrz Platformy jakichkolwiek podziałów, więc osoba, która wygrała wybory musi być uznawana za lidera, który będzie kreować politykę PO na tym terenie, ale i brać za nią pełną odpowiedzialność. Jestem przekonana, że z nową energią, z nową siłą, ale i przy wsparciu doświadczonym polityków, będziemy walczyć, aby wygrać najbliższe wybory - tak Ewa Kopacz skomentowała wybór Rafała Rajkowskiego na przewodniczącego PO w Radomiu.
Następnie była minister zdrowia odpowiedziała na pytanie ws. Wojciecha Skurkiewicza, który jest wymieniany jako jeden z kandydatów na ministra w rządzie Mateusza Morawieckiego. - Jeśli będzie miał charakter, jeśli będzie miał to stanowisko, żeby wesprzeć Radom, będę mu gratulować jako pierwsza, ale jak będzie ministrem tylko "malowanym", żeby jeździć limuzyną i nie będzie umiał nic zrobić dla Ziemi Radomskiej, będę pierwsza, która będzie go krytykować - powiedziała.
Poseł Ruszczyk mówił natomiast o tym, jak w radomskiej PO będą konstruowane listy wyborcze. - Listy będziemy przygotowywać po rozmowie ze wszystkimi, bo proszę pamiętać: młodość jest bardzo dobra, ale doświadczenie też się liczy, są ludzie w PO, którzy nie przegrali żadnej kampanii wyborczej i nie można o nich zapomnieć, to są pewne osoby, mają stałych wyborców, więc wierzę, że ta lista będzie maksymalnie najmocniejsza - stwierdził.
- Protesty po ostatnim uchwaleniu ustawy o Sądach Najwyższych nie zniknęły, ludzie protestują w mniejszych i większych miastach, wychodzą na ulice, bowiem przeciwstawiają się temu, co robi PiS i nadal będziemy to robić, nie damy za wygraną - dodała posłanka Białkowska.
Na zakończenie ws. koalicji np. z Nowoczesną w najbliższych wyborach, Ewa Kopacz powiedziała: - Trzeba budować jak najszerszą koalicję, by wyeliminować PiS.
Więcej na załączonym powyżej wideo.