W tym roku jednostki OSP po raz pierwszy mogły starać się o fundusze, które pozwolą im na sfinansowanie innej działalności niż np. walka z pożarami. Dodatkowe środki pozwolą m.in. propagować zasady udzielania pierwszej pomocy oraz organizować przedsięwzięcia oświatowo-kulturalne i sportowe.

Rząd zdecydował, że zadania realizowane przez ochotnicze straże uzyskały rangę ustawową. - Środki, które przekazaliśmy są przeznaczane na sprzęt muzyczny, sportowy, akcesoria związane z ochotniczą pracą strażaków - mówił premier Morawiecki podczas uroczystości wręczenia promes na dotacje dla jednostek OSP.

- Ochotnicze Straże Pożarne mają niezwykle ważną funkcję społeczną i patriotyczną - powiedział premier, podkreślając, że strażacy cieszą się wielkim uznaniem wśród Polaków.

Mateusz Morawiecki nawiązał do tego, że dzięki nowelizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej, Ochotnicze Straże Pożarne otrzymają w tym roku wsparcie z budżetu państwa w wysokości 82 mln zł. Szef rządu zaznaczył, że przeznaczenie środków, które rząd zdobył "z uszczelnienia systemu podatkowego, z wygranych bitew z mafiami VAT-owskimi", dla OSP ma pomóc sfinansować zakup najbardziej potrzebnego sprzętu w jednostkach OSP.

- To będzie na stałe przyznane finansowanie, które chcemy rozszerzać. Wiemy dobrze, że konieczny jest nowoczesny sprzęt, przeszkoleni druhowie, dobrze współpracujący z funkcjonariuszami PSP (...). Jest waszym udziałem nie tylko pomoc ludziom w niebezpieczeństwie, ale również krzewienie polskiej kultury - kierował swoje słowa do strażaków, premier Morawiecki.

Szef gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów, Marek Suski dodał: - Jesteście tą najlepszą emanacją społeczności lokalnych, którzy służą swoim sąsiadom, rodzinom i wszystkim obywatelom, którzy potrzebują pomocy. Dziś, bardzo wam za to dziękujemy. To dofinansowanie jest przejawem wdzięczości i uznania dla waszej pracy.

Z dofinansowania skorzysta ponad 14,3 tys. jednostek OSP. Za wypłatę dodatkowego wsparcia dla OSP będzie odpowiedzialny Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej.

Więcej na załączonym powyżej wideo.