To liczby porównywalne do tych z lat ubiegłych. - Jak co roku, wandale najczęściej na cel biorą szyby, ale odnotowaliśmy przypadki zniszczeń płyt poliwęglanowych znajdujących się na dachach. Chuligani nie oszczędzają także słupków i blach przystankowych, ławek oraz samego oświetlenia - informuje MZDiK.
W ostatnim czasie największej dewastacji uległy dwie wiaty. Jedna na przystanku Starokrakowska / Szydłowiecka, gdzie wandale najpierw wytłukli wszystkie szyby, a po kilku dniach wiata została siłą odchylona do tyłu. Obecnie jest już wzmocniona oraz zabezpieczona. Czeka jeszcze na szyby. Wiaty na przystanku Kozienicka / Pacyńska nie dało się już uratować. Konstrukcja została zniszczona do tego stopnia, że zagrażała bezpieczeństwu i musiała zostać rozebrana. Obecnie na przystanku ustawiono dwie ławki, nie wiadomo jednak, kiedy na pojawi się tam nowa konstrukcja wiaty.
- Niestety, próby ustalenia sprawców tych dewastacji często kończą się niczym, gdyż nie każdy przystanek jest monitorowany. Aby ukarać sprawcę, należy złapać go na gorącym uczynku. Stąd prośba MZDiK - jeśli jesteś świadkiem takiego zdarzenia, od razu informuj straż miejską, a wszelkie przypadki rozbitych szyb czy zdewastowanych dachów należy zgłosić do działu przewozów Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji - czytamy na fanpage'u MZDiK.