Przypomnijmy - sekretarz miasta Rafał Czajkowski publicznie skrytykował prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego, za zwolnienie z pracy komendanta Straży Miejskiej, Pawła Góraka. Powodem były wydarzenia podczas czerwcowej manifestacji KOD. Zdaniem sekretarza, nie było podstaw do zwolnienia. Prezydent po wypowiedziach sekretarza, odebrał mu nadzór nad wydziałami Urzędu Miasta, który do tej pory sprawował, ale z pracy nie zwolnił.
- Czy pan prezydent odwoła pana sekretarza? Z niemal pełną pewnością twierdzę, że nie - mówi Dariusz Wójcik i tak uzasadnia swe twierdzenie: - Pan sekretarz ma za dużą wiedzę, żeby pozwolić sobie na jego odwołanie. Oczywiście merytoryczną wiedzę, o takiej tylko mówię.
Zdaniem przewodniczącego, "takie zamieszanie w urzędzie w ogóle nie powinno nastąpić, to sytuacja do tej pory niespotykana". Dariusz Wójcik zapytany, czy sekretarz słusznie zrobił publicznie krytykując prezydenta, odpowiedział: - Z pozycji radnego opozycyjnego oceniam, ze bardzo dobrze zrobił. Coraz bardziej mi się ten cyrk podoba. Ale patrząc z pozycji interesu miasta, jest to sytuacja niedopuszczalna, która nie powinna mieć miejsca. Już tak mówiąc poważnie.
Przewodniczący dopytywany, co by zrobił, gdyby jego podwładny skrytykował go w mediach, stwierdził krótko: - Ja osobiście, bym sobie na to nie pozwolił.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>