Czwartek, 21 marca. Na ten dzień wykonawca zapowiedział rozpoczęcie montażu pierwszych belek nowego wiaduktu. - To bardzo widowiskowa operacja, więc z przedstawicielami naszego Działu Inwestycji jedziemy na teren budowy. Już będąc w połowie długości ulicy Chorzowskiej widzimy wielki dźwig, górujący nad całą okolicą. To właśnie on będzie za chwilę podnosił kolejną belkę. Na placu czeka już ciężarówka, która przywiozła ów element konstrukcyjny. Samochód cofa w pobliże przyczółka wiaduktu, zaś pracownicy podpinają liny do belki. Powoli, ostrożnie i wyjątkowo precyzyjnie operator dźwigu podnosi wielki zielony element do góry. - Ile waży taka belka? - pytamy kierownika prac. - O, niedużo, około dwudziestu ton! - słyszymy odpowiedź. Tymczasem robotnicy przy pomocy lin doczepionych do belki dokładnie naprowadzają ją na miejsce, w którym na zostać posadowiona. Jeszcze kilka chwil i duży element jest na podporach - relacjonuje na swojej stronie MZDiK.
Tę operację pracownicy firmy Mosty-Łódź będą powtarzać jeszcze kilkanaście razy. W kolejnych etapach belki będą bowiem instalowane nad torami oraz nad połączeniem ulic Chorzowskiej i Porannej. Powinno to potrwać do końcówki marca tego roku. Później rozpocznie się budowa głównej płyty wiaduktu. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta, cały nowy obiekt, budowany na wschód od dotychczasowego, ma zostać oddany do użytku już latem. Dzięki temu będzie można przywrócić ruch na tym odcinku alei Wojska Polskiego - oczywiście na razie wyłącznie po jednej, nowej jezdni.