Według śledczych, 37-letni Michał K., który uznawany jest za głównego prowodyra brutalnego pobicia ekspedientki z Radomia, prawdopodobnie przebywa w Wielkiej Brytanii. Rzecznik sądu Arkadiusz Guza poinformował w poniedziałek, że Sąd Okręgowy w Radomiu zdecydował o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec mężczyzny, co umożliwi aresztowanie mężczyzny, jeśli tylko zostanie on zatrzymany za granicą. Wcześniej prokuratura wydała za mężczyzną list gończy. Trafił on do wszystkich jednostek policji w całym kraju, straży granicznej i na lotniska.
Przypomnijmy, 37-letni Michał K. pobił sprzedawczynię z "Żabki" w Radomiu, bo ta odmówiła mu sprzedaży papierosów, ponieważ sklep był już nieczynny. Jak widać na wideo z monitoringu, oburzony mężczyzna wyszedł na zewnątrz, chwycił stojącą obok sklepu drewnianą europaletę i kilkakrotnie uderzając nią w drzwi wejściowe, wybił szybę. Kiedy kobieta wybiegła ze sklepu, napastnik brutalnie ją zaatakował. W jej obronie stanął jej 19-letni syn i jego kolega, którzy również zostali pobici przez 37-latka i jego dwóch znajomych. 50-latka doznała obrażeń w postaci wieloodłamowych złamań kości twarzoczaszki, które - zdaniem biegłego - spowodowały trwałe zniekształcenie twarzy.
Prokuratura postawiła mężczyźnie cztery zarzuty. Najpoważniejszy z nich dotyczy usiłowania zabójstwa 50-letniej sprzedawczyni i spowodowania ciężkiego uszczerbku na jej zdrowiu, za co grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, 25 lat pozbawienia wolności, a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. 37-latek był w przeszłości karany m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu. W areszcie tymczasowym przebywają dwaj inni znajomi mężczyzny, którzy brali udział w bójce.