Na konferencji prasowej Rady Polityki Pieniężnej, Glapiński zapytany, czy bierze pod uwagę podanie się do dymisji przed końcem jego kadencji, upływającej za trzy lata, powiedział, że nie, po czym dodał, że ma inną odpowiedź na to pytanie: - Jak wrócę z Radomia, to się zastanowię.
Radomska parlamentarzystka zaprosiła więc prezesa NBP do naszego miasta, pisząc w liście do niego: - My radomianie jesteśmy gościnni, otwarci, tolerancyjni, honorowi i chcemy dobrze dla Polski i Narodowego Banku Polskiego. Radom to piękne miasto, czternaste pod względem wielkości w Polsce.
Pełna treść zaproszenia: