Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Andrzej Kosztowniak: Kto chce budowy lotniska, kolei i drogi S12, powinien głosować na PiS

Marek Wiatrak 2019-10-09 08:35:00

W rozmowie z posłem Andrzejem Kosztowniakiem, podsumowujemy jego kadencje w Sejmie, ale też pytamy o gorące tematy przedwyborcze, jak np. budowę lotniska czy hali i stadionu przy ul. Struga.

Andrzej Kosztowniak

Panie Pośle, jesteśmy w końcówce kampanii wyborczej, ale to jednocześnie czas na podsumowanie czterech lat. Co uznałby Pan za swoje osiągnięcia mijającej kadencji?

Myślę, że to cztery lata ciężkiej nauki i pracy, przede wszystkim pracy w zakresie finansów publicznych. W Sejmie jestem wiceszefem komisji finansów publicznych, która decyduje, gdzie i jak są wydatkowane w Polsce pieniądze, jak polskie państwo zarządza swoimi finansami. Te cztery lata, to też też bardzo dużo zmian i olbrzymich sukcesów polskich finansów publicznych: zdecydowanie większe wpływy, walka z mafiami VAT-owskimi, większe wpływy z akcyzy, ale też zmiany podatkowe, obniżenie podatku CIT, bardzo znaczące, obniżenie również podatku PIT, choćby ostatnie dni przyniosły to obniżenie do poziomu 17% z 18%.

Mam też taki mój osobisty sukces - przeprowadziłem przez polski parlament ustawę zerowego PIT-u dla osób do 26. roku życia. Cieszę się niezmiernie z tego, że również mogłem dołożyć swoją cegiełkę dla tych, którzy zaczynają swoją pracę zawodową. Mam nadzieję, że to zatrzyma wielu Polaków w naszym kraju, że nie będą decydowali się na emigrację. 

To wszystko decyduje o tym, że jestem zadowolony z tego, co robiłem. Nie kryję, że w dalszym ciągu chciałbym pracować w zakresie finansów publicznych, po to, żeby były pieniądze na te wszystkie programy społeczne, rozwojowe, adresowane do samorządów. „Niestety i stety” jest tak, że w sferze inwestowania od pieniędzy się wszystko zaczyna i na pieniądzach się kończy. Państwo Polskie musi mieć sporo pieniędzy, by być sprawne, aby realizować te wszystkie programy, które PiS wdrożyło i w przyszłości planuje.

A propos zerowego podatku do 26. roku życia, pojawił się pomysł konkurencji politycznej - Koalicji Obywatelskiej - aby także osoby prowadzące działalność gospodarczą, więc nie tylko te zatrudnione na umowę o pracę, też miały takie zwolnienie. Jak Pan to ocenia?

W naszym programie przede wszystkim mówimy o osobach, które chciałbym, aby zostały na rynku pracy, żeby nie wyjeżdżały. To było  intencją - chcemy zostawić w Polsce, polskich pracowników. Dobrze by było, aby dla wszystkich do 26. roku nie było podatku, niemniej jednak, nie jesteśmy jeszcze na tyle zamożni. To co chcemy przygotować, to co o czym premier Morawiecki ostatnio mówił, to obniżenie ZUS-u dla mikro i małych przedsiębiorstw, pozostawienie pracodawcom dużej części pieniędzy, które wcześniej były wpłacane na fundusz pracy.

To wszystko ma spowodować obniżenie kosztów pracy, to co biznes, najczęściej podnosi w dyskusjach. Najbliższe miesiące, jeśli PiS wygra wybory, na pewno to przyniosą. Te ustawy już są przygotowane, część jest jeszcze procedowana, pracowaliśmy nad tymi pomysłami przez ostatni rok.

Generalnie nie chciałbym komentować pomysłów PO, bo Platforma przez 8 lat mogła wprowadzać swoje rozwiązania, a tak naprawdę podnosiła podatki w Polsce, zarówno podatki dochodowe, jak i VAT. Wolałbym skupić uwagę na naszych propozycjach, niż komentować pomysły PO, które w moim przekonaniu są tylko i wyłącznie grą polityczną, jak np. ten żebyśmy w ogóle nie płacili ZUS. Więc pytam co byśmy zrobili, przechodząc na emeryturę? Większość z nas żyłaby po prostu w skrajnej nędzy, albo by musiała umierać. Ten pomysł jest żywcem wyjęty ze środkowej Afryki.

Mówił Pan o swojej pracy parlamentarnej w komisji finansów publicznych. Co z tej pracy, przełożyło się na region radomski?

Przede wszystkim, odbudowujemy finanse publiczne, to powoduje, że mamy możliwość finansowania wielu projektów, również tych w samorządzie. Moja praca w jakimś stopniu przenosi się też na to, jak wyglądają poszczególne programy: 500+, 300+, 13-ta emerytura, ale też na inwestycje, jak np. radomska Aleja Wojska Polskiego.

Ale nie chciałbym wymieniać tylko własnych zasług, bo w PiS jesteśmy zespołem i mówienie, że albo jedno załatwiło, albo drugie, uważam, że nie byłoby do końca stosowne. My, jako zespół, pracowaliśmy i pracujemy nad tym, żeby te pieniądze do Radomia i naszego regionu trafiały. To, co dla mnie jest istotne, aby w kolejnej kadencji, jeśli zostanę posłem, dalej pracować przy finansach publicznych, a szczególną uwagę poświęcę radomskiemu lotnisku, S12 i kolei, czyli temu co przez ostatnie cztery lata jako poseł, w pewien sposób pilotowałem, wspierałem. Chciałbym to kontynuować.

Ostatnie dni przyniosły dwie istotne informacje, jeśli chodzi o inwestycje na rynku radomskim. Pierwsza dotyczy lotniska - jest kolejny duży przetarg, tym razem na budowę terminala na lotnisku. Już jednak pojawią się głosy, że to tylko gra wyborcza, ogłoszenie tego przed wyborami i obawy, czy po wyborach projekt będzie realizowany.

Trochę żartem, trochę serio powiem: nie obiecała tego Platforma. Obiecał to PiS, a zasadnicza różnica między tymi formacjami jest taka, że jak PO obiecywała, to obiecywała, a PiS jak obiecał, to wykonał. Przypomnę, że to PiS obiecał lotnisko i już zupełnie poważnie, to pamiętajmy o tym, że my rozstrzygnęliśmy już kilka postępowań dotyczących naszego lotniska na prawie 155 mln zł, teraz dokładamy kolejne 270 mln zł. 

To powoduje, że ten projekt, który ja, wspólnie z moimi współpracownikami w mieście, nakreśliłem w 2006 roku, przedstawiając strategię rozwoju naszego miasta i regionu, jest dziś skutecznie realizowane. Razem z ówczesnymi posłami, choćby z Markiem Suskim, Adamem Bielanem, który doszedł do tego grona, wspierając nas bardzo mocno, pracujemy jako zespół, realizujemy strategię, jesteśmy konsekwentni i śmiem twierdzić, że skuteczni. To nas charakteryzuje, a nie puste obietnice, tych którzy składali różne obietnice, i przez 8 lat rządzenia ich nie zrealizowali. 

Czy zaangażowanie inwestycji w lotnisko jest już na tyle duże, że jej się nie da zatrzymać?

Jestem przekonany, że jeżeli będzie rządziło PiS, lotnisko w Radomiu stanie się faktem, to będzie duże lotnisko, które na pokolenia zmieni obraz naszego miasta i regionu, gdzie - też powiem - mam swój udział. Jeżeli będzie rządziła inna grupa polityczna, jestem pełen obaw o to, bo PO jednoznacznie mówi, że nie chce tego projektu. 

W wyborach radomianie będą podejmować także bardzo pragmatyczną decyzję. Bo myślę, że radomianie mają zdecydować nie tylko ideologiczne, jakiej chcemy Polski, czy taką o jakiej mówi PiS, opartej na rodzinie o wartości chrześcijańskiej demokracji, czy opartej - no nie wiem - o związki homoseksualne i różne tego typu pomysły, jakie proponuje nam dziś PO. Radomianie też mają wybór bardzo pragmatyczny, czy jesteśmy za tym, aby zostały dokończone lotnisko, kolej, wyznaczona i w końcu zbudowana droga S12 kosztem ponad 4 mld zł, czy w ogóle jesteśmy zwolennikami rozwoju tego typu ośrodków miejskich, jak Radom. 

Przypomnę, PO była zainteresowana rozwojem tych największych aglomeracji, przez 8 lat nie była w stanie przekazać na ziemię radomską - śmiem twierdzić - nawet połowy tych pieniędzy, które zostały przekazane w ciągu 4 lat rządów PiS. To nas różni. Więc dokonamy wyboru, nie tylko ideologicznego, ale bardzo pragmatycznego. Moim zdaniem, właśnie pragmatyzm powinien, przekonać tych nieprzekonanych. Kto chce budowy lotniska, kolei i drogi S12, powinien głosować na PiS

Druga ważna informacja inwestycyjna ostatnich dni, to decyzja Krajowej Izby Odwoławczej, która odrzuciła zażalenie jednego z oferentów w przetargu na dokończenie budowy hali i stadionu przy ul. Struga. Można już podpisać umowę ze zwycięzcą przetargu i na nowo ruszyć z inwestycją. 

Może się wreszcie uda, ale trzeba patrzeć na koszty tego przedsięwzięcia. Z jednej strony można powiedzieć, że spadł kamień z serca, że KIO nie doszło do takiego dziwnego rozstrzygnięcia, ale z drugiej pamiętajmy o tym, że do inwestycji, która miała kosztować zdecydowanie mniej, dziś dokładamy ponad 60 milionów plus, możliwe 70% na zamówienia dodatkowe. A to moim zdaniem, nie wyczerpuję całości możliwych kosztów. 

Nie chcę być złym prorokiem, ale wiem jak funkcjonują duże firmy budowlane, na dużych kontraktach. To są dziś bardziej firmy prawnicze, niż budowlane. I wiem bardzo dobrze, że w biznesie nie ma litości, ktoś będzie od nas wyciągał tyle, ile będzie mógł.

Będę krytyczny niestety, bo cały czas uważam, że od początku tej inwestycji nadzór właścicielski z jednej strony MOSiR-u, a z drugiej miasta, nie był właściwy. Skutkiem tego musimy dokładać kolejne dziesiątki milionów złotych i tak naprawdę nie ma się z czego cieszyć. To radomianie, nikt inny, dołożą około 100 mln zł, będą to spłacać ludzie w naszym wieku i nasze dzieci.

Jednak wreszcie Radomiak i inne kluby, ich kibice będą mieli obiekt na europejskim poziomie.

To jest miłe, że ktoś będzie miał, gdzie grać. Cieszę się, że Radomiak, Czarni, HydroTruck, czy jakiekolwiek inne drużyny, zyskają nowoczesny obiekt. Niemniej jednak, trzeba na to patrzeć również z pozycji kosztów, bo w Radomiu brakuje dziesiątek, jak nie setek różnego rodzaju inwestycji i możnaby powiedzieć, że nie samym stadionem czy samą halę żyjemy, choć zawsze podkreślałem i podkreślam, że to jest bardzo potrzebna inwestycja w Radomiu, sam ją projektowałem jako prezydent miasta. Gdybym się nie godził z tym, to bym tego nie zrobił, ale nie można tego robić za wszelką cenę. Mogliśmy halę i stadion wybudować zdecydowanie taniej.

Na koniec pytanie o przewidywania dotyczące wyniku wyborczego. Jak według Pana wyborcy rozdzielą mandaty poselskie w naszym okręgu

My, jako PiS postawiliśmy sobie bardzo wysoko poprzeczkę i nie kryjemy, że 6 albo 7 mandatów to jest nasz cel.

I myśli Pan, że jeden z nich przypadnie Andrzejowi Kosztowniakowi.

Mam taką nadzieję, mam nadzieję, że mieszkańcy Radomia i Ziemi Radomskiej, dadzą mi możliwość pracy przez kolejne cztery lata na rzecz całego naszego regionu.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych